Jak to mówią.... "człowiek żyje tak długo jak żyje pamięć o nim ".
A że darzyłem tego człowieka dużym szacunkiem za jego dystans do samego siebie oraz do tematów jakie robił ( co wyrażał w swoich świetnych artykułach ), to tak sobie myślę że tak być nie może.
Całe pokolenia wyrastały na jego opowieściach i filmach, dla mnie jednym z ciekawszych był temat Sobótki.
http://ioh.pl/artykuly/pokaz/penetracja-tak-si-zaczo,1078/
Sprawa została rozpoczęta, pewne poszlaki ustalone i umarła nagle urzędową śmiercią naturalną.
Ja tam mam pewne swoje przemyślenia, lecz można by na podstawie ustaleń Wojtka Stojaka spróbować hipotetyczne pociągnąć w dyskusji ten temat dalej.
Okolice miejsca akcji.
P.S.
Z cyklu "co tam Panie w trawie piszczy" :-)
https://www.facebook.com/magazynposzukiwacze/photos/pb.135192339985616.-2207520000.1411583697./322181254620056/?type=1&theater
Przy okazji warto polecić jego książkę, wydaną pośmiertnie "Ostatni Klub Poszukiwaczy Skarbów" .
OdpowiedzUsuńTemat chyba teoretycznie rozpracowywał Daniel co mieszka w Sobótce, o ile pamiętam wytypował kamienice skąd ekipa w składzie (...) wchodziła do owych podziemii.
OdpowiedzUsuńI jak Danielowi poszło? czy utknął tak jak Wojtek Stojak ?
UsuńMiał przyjechać na spotkanie do Sulistrowiczek ale podziębiony był.
OdpowiedzUsuńJutro z nim rozmówię się, to porządny i dobrze poinformowany chłopak ;-), poza informacjami od W.Stojaka są jeszcze inne newsy, ale nocy było za mało by wszystko poruszyć.
Bo "zycie" Wojtku toczy sie dalej...
OdpowiedzUsuńWazne jest to, co ktos zostawil nastepnym pokoleniom.
Wazne jest to, ze swojego zycia nie zmarnowal, a stojac przed "Stworca" mogl zrobic rachunek sumienia, na ktorym bylo sporo wielkich rzeczy.
Ciekawy jestem, co to za podziemia i po co było to zaminowanie ?. Jak widać takie tam dziwne służbowe zestawienie było bo i wojaki i jakiś milicjant. Pewnie gdzieś te papiery są, jak doszli do tematu tych piwnic, co myśleli znaleźć ? . Ciekawe.
OdpowiedzUsuńWojtka artykuły i felietony w Odkrywcy zawsze czytałem,niezależnie od tego jaki temat podejmował.
OdpowiedzUsuń