Na tej z 1944r zaznaczony jest w sporej odległości od naszego punktu jedynie Bahnwarter.
Według tego co z map wynika krąg znajduje się dokładnie tutaj, na niemieckiej mapie pomiędzy torami a budynkiem stacji stały jakieś zabudowania , które w części zachowały się do dzisiaj. Czyli tory szły za zabudowaniami a dzisiaj idą przed nimi :
Do dnia dzisiejszego przebieg torów się całkowicie zmienił, więc kręgi -studnie mogą się znajdować w sporym oddaleniu od dzisiejszego przebiegu torów. Tym samym chyba pozostało nam jedynie znaleźć dokumenty budowy takiego ujęcia i sprawę można będzie zamknąć jako wyjaśnioną.
Dla Leona, reszta zdjęć znajduje się w tych wątkach :
http://riese-inne.blogspot.com/2013/02/zagadka-ceglanych-kregow-cd.html#comment-form
http://riese-inne.blogspot.com/2013/02/zagadka-ceglanych-kregow.html
No przyznam bez bicia, że nie dokopałem się tego zdjęcia kręgu ze Świnoujścia. Chyba gdzieś je wywaliłem przy usuwaniu niepotrzebnych megabajtów :/ Nie pamiętam też portalu z jakiego je ściągnąłem, choć na 99% było to coś związane z fortyfikacjami wybrzeża.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Medart, tak nieraz bywa. Mówi sie trudno i jedzie się dalej :).
UsuńPozdrawiam serdecznie
Po opublikowaniu zdjęć kręgu w Świdnicy na portalu Dolny_Slask ,dostaję informację że takie kręgi są na miejscu w Dzierżoniowie.
UsuńWybrałem się w teren i wykonałem zdjęcia, które umieściłem z opisem i lokalizacją na_portalu Dodam że te kręgi są położone przy szlaku kolejowym i oddalone od siebie
1300 metrów a między nimi symetrycznie znajduje się dworzec w Dzierżoniowie. Kręgi różnią się układem otworów na koronie. Budowla na wschód od dworca, przy ul. Strumykowej znajduje się na podjeździe na wiadukt i z racji położenia świetnie by nadawała na NPO naziemny punkt obserwacyjny, taki z betonową czapą.
Zwłaszcza że centralna część, wykonana z betonu pomalowana na zielono, znajduje się około 100 metrów od tego miejsca (tylko że jest to na terenie prywatnym i zmierzeniu tego dokładnie, narazie jest nie możliwe). Coś podobnego jest opisane Blog_ukryciezbiorowe
Przy opisie obiektu, na Dolnym - Śląsku, dałem link do podobnych NPO w Bielawie.
Krzysztofie, świetna robota, gratuluję. Co do punktu obserwacyjnego, to nie wydaje Ci się dziwne aby wchodzić tam po zewnętrznej ściance po klamrach ?. Otwór dołem jest za mały na wejście. Wydaje mi się że ciut za wcześnie na diagnozę, i najważniejsze to się nie zasugerować. Tamte NPO są większe, mają wejścia, a to takie jakieś sieroce, że tak sie wyrażę. Choć mogło tak być, że do niego była podciągnięta linia tel. i po to jest otwór na dole. Myślę że im więcej info tym będzie jaśniej. I w końcu to będzie wyjaśnione co to za dziwaki. Kolega z Rawicza mówił, że tam obok szła w Rawiczu jakaś rura lub kabel.
OdpowiedzUsuń