czwartek, 24 stycznia 2013

Tunel pod Wołowcem

Widok znad tunelu.

Wiele już o tym tunelu napisano, a że to centrala, to znów że schron dla pociągu Adolfa, a to znów inne teorie lecz jak by nie patrzeć to tunel ten posiada parę nie rozwiązanych tajemnic.

 Jedną moim zdaniem z ciekawszych zagadek są te dwie deski w "skale" za zamurowanym łukiem na bocznej ścianie.



Prawdę mówiąc nic mi na myśl nie przychodzi , jak te deski tam w tą skałę się dostały, może słuszna jest teoria Podsibirskiego, że Niemcy mieli opanowaną technologię betonowania barwionego betonu z dodatkami  imitującego skałę ?, kto wie?. a może ktoś ma inną teorię ?.

 Jak na razie to najwięcej pracy w odkrycie sztolni nad Wołowcem, następnie w penetrowanie zalanego szybu włożyli ludzie związani z SGE oraz sama SGE. W pobliżu jest jeszcze jedna sztolnia do której swego czasu jakieś cztery czy pięć lat temu weszła ekipa TT wraz z "mareckim". 

Tunel jest ciekawym miejscem bardzo klimatycznym, tym bardziej że posiada 100m szyb wentylacyjny, który miał za zadanie odprowadzać spaliny. Posiada jeszcze parę innych zagadek o których pisał tutaj nie bę, ponieważ każdy może ich samodzielnie poszukać i popracować nad ich rozwiązaniem.



W temacie tego tunelu znam paru takich, jak by książkę napisali to byłby hicior :-). Lecz milczą i nie piszą :).
...............................

Na koniec dla zabieganych poszukiwaczy oraz innych osób nie mających czasu się użerać z fiskusem i biegać z papierami, prosto, fachowo bez nerwówki :

Rozliczanie PIT-ów mailem za 2012r.
- wszelkie rozliczenia od dochodów
- od podatku
Kto chce skorzystać może się kontaktować mailowo lub telefonicznie.

Do rozliczenia potrzebne są tylko kopie dokumentów np:
- fotka z tel. komórkowego lub aparatu może być skan dokumentu. przesłane mailem lub MMS.
- tel . 502 393 865
- mail   firmagig@wp.pl

Zrobione i wypełnione PIT-y otrzymuje się zwrotnie mailem w formacie PDF do wydruku, lub Pocztą już wydrukowane  wg. życzenia.

http://g-i-g.jimdo.com/us%C5%82ugi/ 


11 komentarzy:

  1. Dlaczego poddajesz w wątpliwość umiejętnośc Niemcow do produkcji betonu kolorowanego w dodatku natryskiwanego pod ciśnieniem? Wówczas powstaje wzór nie do odróżnienia od skaly.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nic nie poddaję w wątpliwość. Lecz jeśli masz jakis dokument z tamtych lat lub normę techniczną na taki beton to możesz wkleić poprzez image. Jesteś pewien ?, masz coś w ręku ?. Powiedzieć można wszystko, gorzej to jest potwierdzić lub czymś poprzeć.

      Usuń
  2. Z tą deską to zastanawiająca sprawa .

    OdpowiedzUsuń
  3. Pytanie zasadnicze - czy to naprawdę deski? Da się wydłubać drewno i je np. podpalić?

    OdpowiedzUsuń
  4. Niemcy specjalnie maskują specjalnym kolorowym betonem natryskiwanym super technologią i wklejają dwie deski żeby po wojnie 60 lat ktoś się zastanawiał o co chodzi ... ta...

    OdpowiedzUsuń
  5. To nie deski, tylko kliny wbite w szczelinę. Ciekła tam woda, zabili klinami-może zajdzie- zaszło i nie cieknie. Ale dla pewności, bo miejsce wrażliwe, zabudowali łukiem aby w razie czego móc rozebrać poniżej tego łuku i zabezpieczyć porządniej. Taka moja teoria. Że kliny to wiem bo wydłubałem toto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. qwer, po konsultacji z tym co milczy i książek nie pisze, mogę powiedzieć że strzał prawie w dziesiatkę. Wygrał Pani lub Pan pralkę Franię z ręczną maglownicą. Lecz z powodu braków na magazynie oraz zasypanych nie odśnieżonych dróg nie zostanie dostarczona pod wskazany adres :-). Pierwsza część odpowiedzi to szpic wbity w tarczę, druga część odpowiedzi lekko tylko odchyliła się od tej dziesiątki na cyferkę 9 :-). Czyli okazuje się, że teraz oczekujemy na specyfikację techniczną "betonu jako sztucznej skały" z teori P.Podsibirskiego. Ponieważ może takowa istnieje, lecz nie została zastosowana akurat w tym wypadku na Wołowcu.

      Usuń
  6. Wojtek beton kolorowy był stosowany w modernizmie czyli w latach 20 i 30 np. w sztuce projektowania ogrodów. Jako barwników używano tlenków metali. Specyfikację załatwia mi kolega, który pracuje w tej branży. Ale można zapytać kogoś po ceramice. Natomiast w latach 40 na pewno technologia ta była znana. Przodowali w tym Anglicy i Włosi. Natomiast z klinami to rzeczywiście najprawdopodobniejsza wersja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Janek,dlatego będę czekał, z Wołowcem akurat były to kliny. Lecz takich łuczków za którymi występuje skała jest więcej na innych obiektach, więc temat jest ciekawy i wart uwagi.

    OdpowiedzUsuń