czwartek, 18 października 2012

Dyskretny urok Książa.

Jakoś tak dziwnym trafem się składa, że jeśli mowa o Książu to kręcimy się przy Starym Zamku lub wąwozie Pełcznicy, lecz większość opowieści o tajemnych przejściach do  Zamku Książ lub w rejon Palmiarni zaczyna się w okolicach stadniny koni.


 stadnina
Pod stadniną.

 Stamtąd to byli mieszkańcy wchodząc do nieistniejących dziś wejść, podobnież wychodzili, to w samym zamku lub przy Palmiarni.

Palmiarnia.

O rejonie palmiarni nie będę się rozpisywał ponieważ wielu tam szukało i szukać zapewne  jeszcze będzie :

W rejonie stadniny możemy spotkać ciekawe ruinki, a swego czasu ciut dalej pewna znana grupa dokonała odkrycia i penetracji której efektem było wejście do potencjalnego wyjścia awaryjnego z podziemi :).

 Ruiny
Potencjalne wyjście awaryjne.

Generalnie to co odkopali koledzy można było by uznać za studnię, lecz jak by się temu bliżej przyjrzeć oraz porównać z Boudą i niektórymi schematami to można by założyć inne przeznaczenie.
Stodoła która była nad przypuszczalnym przebiegiem zakładanego tunelu kolejowego niestety spłonęła.
 Dawniej.
 I tak, czas oraz przebudowy nieraz ogień zacierają powoli ślady dawnej świetności oraz ewentualne miejsca wejść o których mówią powojenni mieszkańcy tych terenów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz