Patrzę widzę, słucham i wyciągam wnioski.
Przykra sprawa jakich codziennie wiele z tym że ta akurat wydarzyła się za granicami Polski.
Nie chcę wnikać i spekulować , ale wiele rzeczy zaczyna być w tej sprawie dość dziwne, a więc popatrzmy.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=443&v=xAeClCiBkrw
https://www.youtube.com/watch?v=q9CLioWpEOU
https://www.youtube.com/watch?time_continue=168&v=4Ehr3wa_XqU
Myślę że odpowiedź na pytanie kto jest kim, jest już udzielona.
Są też ludzie którzy zadają inne pytania, zarazem częściowo sami sobie na nie odpowiadają.
https://www.youtube.com/watch?v=yzYH8jxVQfw
P.S.
Warto zaglądnąć do kolegi Krzyśka w okolice Ślęży i nie tylko:
http://wwwweselefilmcdxpl.blogspot.com/
Do medarta :
http://medartzasada.blogspot.com/
Do Sieniawki:
http://lgp.org.pl/
Ciekawostki :
http://wszechocean.blogspot.com/
To jest bardzo dobre pytanie "kto jest kto"! I zacząłbym od tego czerwonego Pana z pierwszego filmu na którego mam alergię. Mimo, że się z nim zgadzam w ogóle teorii dot. systemu występowania patologii to pokazując go, bierz pod uwagę, że ten bezpiecznik na gadaniu i pisaniu takich rzeczy zarabia pieniądze, kiedyś sam był urzędnikiem organizacji kryjącej kryminalistów u władzy, władzy, która ta organizacja na zamówienie ZSRR utrzymywała przy władzy i tuszowała występki, sama dokonywała występków, więc to jest bliskie jego filozofii pracy. A dziś kręci się przynajmniej mentalnie blisko pewnych politycznych środowisk. Ja wiem, że żyjemy w kulturze katolickiej i każda nawrócona owieczka jest droższa niż stado gorliwych baranów, ale nawrócenie musi być rzeczywiste, człowiek nie Bóg, da się oszukać. Tym bardziej czy ten człowiek, rzeczywiście się nawrócił czy narracja władz kraju i mediów się zmieniła i on do niej przystał, bo jak go słucham to jakbym słyszał manifesty wygłaszane przy świątecznym stole mojego nieżyjącego dziadka komunisty, a to była postać groteskowa ale i żarliwie wierząca w sprawę zarazem. Druga osoba to pan który nie jest detektywem, ale mówi że jest bądź tak jest przedstawiany. Tu nie ma czego komentować. No i kolejne osoby to osoby prowadzące śledztwo w sieci, nie mając do tego instrumentów. Do czego zmierzam. Do analogii z tematem, nad który ostatnio trochę dyskutowaliście, czyli winy pilotów. To wygląda analogicznie do sprawy smoleńska, gdy osoby nie mające możliwości, kompetencji, instrumentów, wiedzy, przeprowadzonych badań, sprawdzonej metodologii badań określają teorie przyczyn i przebiegu wystąpienia wydarzenia tak jak ludzie Antoniego z Wackiem na czele udają ekspertów, piętrzą się dość mocne teorie. To nie oznacza, że teorie o prochach, handlu ta kobietą są niewłaściwe, o jakiś powiązaniach, szajkach itp. Ale stwierdzić to muszą osoby, które potrafią i mają możliwości zebrać dowody a nie wymyślać teorie albo powtarzać plotki, ja bym to traktował jak folklor, który ma w swojej treści dużo prawdy w sensie ogólnym występowania zjawisk, ale oni po prostu najpewniej nic o tej konkretnej sprawie nie wiedzą. Wiem bo sam daje się ponosić takim emocjom. Drugim problemem jest prasa. Media mają obowiązek spełniać rolę kontwolną poczynań organów ścigania i polityki itp. Nie robi tego, na właściwą skalę. Z kilku powodów. Złego wykształcenia, braku pieniędzy w systemie mediów na dziennikarzy śledczych, ze wzgledu na nowe narzędzia komunikacji, pomijanie tematów ze względu na brak perspektywy dochodowej ich treści, fake newsy, i zbyt mały udział kapitalu zagranicznego w rynku medialnym, ze wzgledu właśnie na niezależnosc wobec ukladu wewnetrznego, co rodzi jednak konsekwencje nacisku ukladu zewnetrznego. I to sie tyczy również katastrofy w lesie kabackim, brak kontroli organow panstwowych przy klamstawch, jak i bledy w sledztwie ze wzgledu na braki kompetencyjne.
OdpowiedzUsuńPrzy wypowiedziach osob w przestrzeni publicznej brac trzeba też kwestie tego czy spożywaja badż okresowo spozywały regularnie alkohol. Nie znam osoby, której alkohol nie zmieniłby sposobu postrzegania rzeczywistosci w strone paranoi a tam u gory jest wiele takich osob. (i pijących i zaszytych)
" Mimo, że się z nim zgadzam w ogólnej teorii dot. systemu występowania patologii to pokazując go, bierz pod uwagę, że ten bezpiecznik na gadaniu i pisaniu takich rzeczy zarabia pieniądze, kiedyś sam był urzędnikiem organizacji kryjącej kryminalistów u władzy, władzy, która ta organizacja na zamówienie ZSRR utrzymywała przy władzy i tuszowała występki, sama dokonywała występków, więc to jest bliskie jego filozofii pracy."
UsuńBiorę to, i inne sprawy również pod uwagę. Można było również zauważyć iż był do tematu przygotowany pobieżnie, czyli ślizgnął się jak to mówią na fali.
Pytanie postawione w tytule jest genialne w swojej prostocie ale jednocześnie i głębi. Możemy je odnieść do sprawy śmierci wspomnianej Polki. Stawiać różne hipotezy dotyczące przebiegu wydarzeń. Ale przyjmując holistyczny punkt widzenia na nasz kraj, pewne procesy, pewne wydarzenia, porównując je z innymi państwami, można sobie zadać inne pytanie: czy Polska to jeszcze Polska czy już polin?
OdpowiedzUsuńW związku z powyższym warto by się cofnąć trochę :
OdpowiedzUsuńhttps://riese-inne.blogspot.com/2013/08/nie-na-temat-moze-jednak.html
http://www.wrealu24.pl/5976-polski-instruktor-nurkowania-z-egiptu-komentuje-sprawe-smierci-magdaleny-zuk
OdpowiedzUsuńCoraz więcej pytań w tej sprawie :
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=pFEV4Gq2ENQ