niedziela, 26 marca 2017

Testy wykrywaczy

No i stało się w końcu , wczoraj zjechało się w łącznej ilości jedenastu czarodziei z Polski aby jak co roku połazić z pikającymi różdżkami, pokręcić się po wiosennych łąkach. Pogoda dopisała na tyle że niektórzy chodzili w podkoszulkach :-). zjechali się z gór, Lubuskiego,  Wielkopolski i okolic Wrocławia. 

Sprzęt pikający jaki wziął udział we wczorajszym teście  to
Teknetics T2 :
Garretty AT Pro:
Troy Shadow X3 i X5:
Solfernus v 2.6 :

Minelab safari :
Wykrywacz MD coś tam :

Whites MX sport :



Reszta wykrywaczy nie brała udziału, ponieważ w momencie testu łaziła po innej zbyt oddalonej łące.

Na początek zakopaliśmy monetkę srebrną 1/24- część talara na 15 cm, w normalnej czarnej glebie na płask.
Oprócz chińczyka MD wszystkie wykrywacze czysto sygnalizowały co leży pod cewką.
Troy Shadow X5 ( w tle Minelab safari)

Na następnym polu w innym miejscu zakopaliśmy tą samą 1/24 część talara na 20 cm głębokości na płask, i tu się okazało że problemy o dziwo miały obydwa Troye. 
Wykrywacza MD już nie braliśmy w ogóle pod uwagę.

Reszta wykrywaczy poprawnie identyfikowało tą monetę.
Teknetics T2 z cewką Nel Tornado.

Następnie na 26 cm głębokości , zakopaliśmy spatynowane 3 Pfeningi z 1826r.
Tu wszystkie wykrywacze oprócz obydwóch ( Troy Shadow X3 i X5 ) wykryły monetę i sygnalizowały ją dźwiękowo , z tym że jedynie Minelab safari posiadał odczyt na wyświetlaczu.


Potem zakopaliśmy na 20 cm srebrne 1/24 talara na sztorc.

Tu nastąpiła konsternacja, gdyż okazało się że oprócz Minelaba Safari i Solfernusa żaden z wykrywaczy nie wydał dźwięku.

Należy zaznaczyć, że o ile Minelab safari identyfikował monetę i podawał sygnał do kopania , to Solfernus v 2.6 tylko ją identyfikował na wyświetlaczu ze słabym  dźwiękiem w jedną stronę, czyli pomimo że ją widział nie był to absolutnie sygnał do kopania.
Garrett At Pro

Whites MX sport.

Wszystkie testy były dokonywane na ustawieniach na jakich użytkownicy wykrywaczy chodzą na co dzień i chodzili w danym dniu. Bez przesterowań i różnych innych kombinacji alpejskich typu All Metal bez dyskryminacji  i szybkim poruszaniu cewką nad celem.

Cały ten nasz zwykły test był robiony jedynie z ciekawości aby zobaczyć jak to wygląda w praktyce bez żadnych przygotowań, podkręceń i ściemy, można powiedzieć z marszu. 
 Po lewej w tle Minelab safari.

Doszedłem jeszcze do takich przemyśleń, że wkrótce  nakręcimy film dla niedowiarków, którzy i tak będą twierdzić że wykrywacze były źle ustawione, a obsługujący pomimo wieloletniej praktyki są laikami. Ale tak już świat jest urządzony :-).
Główny skład sprzętu i zaopatrzenia wszelakiego :-).


Jeśli coś przekręciłem to biorący udział w tej zabawie niech mnie sprostują.

http://zobten.blogspot.com/2017/04/testy-whites-mxsport-vs-minelab-e-trac.html 


P.S.
Aby było tak po równo to z pozdrowieniami od swojego uczonego towarzystwa jak to mówi poszukiwacz Antkowiak :

https://radiogdansk.pl/wiadomosci/item/38668-archeolodzy-za-ponad-milion-czyli-afera-korupcyjna-w-wojewodzkim-urzedzie-ochrony-zabytkow-w-slupsku

https://www.youtube.com/watch?v=ywSGrsQ8Clc 




35 komentarzy:

  1. PS. Trzeba dodać, że "Minelabe" chodził na jednej kresce baterii, więc gdyby założył nowe baterie, to może zasięgi miałby jeszcze lepsze.
    PS2. Antkowiak to już nie poszukiwacz, tylko donosiciel i konfident.

    Z tą aferą to oskarżony ma tupet, albo ma resztę społeczeństwa za idiotów. 200 tys łapówek przyjęte i zaproponował sobie karę 20 tys zł i 2 lata w zawieszeniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt,miał jedną kreskę, ale baterii nie chciał zmieniać :-).

      Jak by Józek znalazł guzik na polu to by mu o 6 rano rewizję zrobili w kominiarkach, a w prasie by pisało o bandycie , Narodowym dziedzictwie, zorganizowanej grupie przestępczej. Wspomniane też by było że od 5-ciu do 8 lat więzienia.

      A tu tak delikatnie i spokojnie, za jakieś tam marne 200 tyś jakieś tam 2 lata w zawieszeniu. Kasta wspólnych powiązań kryje sobie tyłki.

      Pismak pisze delikatnie bez nagonki, prokurator spokojnie bez nadęcia, sędzia coś tam na odczepne powie i gra muzyka. Potem spotkają się wspólnie na grillu u Pana B. i będą się brechtali z plebsu.

      No bo panu B. po zapłaceniu 20 tyś zostanie w kieszeni jeszcze 180 tyś , prosty rachunek, za 180 tyś to może mi każdy sędzia dać nawet 5 lat w zawiasach. A co mi tam to przeszkadza.

      Usuń
  2. Solfek na cewce 25 cm czy na snajperce 17,5 i praca na 10, 16 czy 20 kHz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Solfernus v 2.6 na cewce 25cm 16 kHz, wzmocnienie nadajnika Hig, wzmocnienie cewki x4, tryb dyskryminacji- dyskryminacja dźwiękowa Dys1 ,Dynamik 2.+ gwiazdka dopalacza.

      Co ciekawsze to mogę dodać że lepsze zasięgi miał Whites MX sport na trybie mix (mieszanym) statyk+dynamik.

      Monety na sztorc w trybie pin point nie widział żaden z wykrywaczy. Solfernus również o dziwo,ledwo ją widział na dynamiku lecz pin point jej nie widział i nie słyszał. Taka sytuacja.

      Usuń
  3. Myślę, że te testy trzeba powtórzyć.
    Zasięgi to nie wszystko, bo żeby mieć extra zasięg i super czułość można by kupić nowoczesny wykrywacz PI o wysokiej częstotliwości, jak te do szukania samorodków złota.
    Oprócz zasięgów ważna jest poprawna identyfikacja. Damianowi przez ramię zaglądałem na wyświetlacz i trzeba przyznać, że na granicznym zasięgu gdzie u mnie we Whitesie MXS było skakanie na wyświetlaczu, on do końca miał na Safari wskazania stabilne dzięki tej technologii FBS.
    Trzy częstotliwości robią robotę, dlatego myśl o E-tracku.
    W nim dodatkowo jest macież dyskryminacji, w jednoczęstotliwościowcu mamy możliwość wycięcia czegoś z przedziału od 0 do 100. W trójczestotliwościowym wykrywaczu analizowana jest magnetyczność przedmiotu i jego przewodność elektryczna. Wykres dyskryminacji to dwie osie, jak X i Y. Dyskryminacja jest w zakresie "2D" . http://www.fortbedfordmetaldetectors.com/image/data/sunray/E-TRAC_RAIN_JACKET_-_FRONT.jpg

    Myślę, że to jeden z najbardziej zaawansowanych wykrywaczy, poza Spectrą V3i, ale nieco od niej łatwiejszy do opanowania. CTX 3030 jest dwa razy droższy, a nie ma za wiele więcej funkcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Karol po tym wielce pouczającym doświadczeniu doszedłem do takich wniosków:

      1)Potrzebny jest wykrywacz lekki, 1200-300 gram max.,gdyż zawsze łażę 8-10 godzin.

      2) W związku z tym, że jak było widać monitorowy wskaźnik w wykrywaczach nie identyfikował nic ponizej 20cm, to jest on mi zbędny.

      3)Nie mam zamiaru nic kopać poniżej 20-30cm max, czyli powinien jak dla mnie to być analog z czystą dobrą dyskryminacją i identyfikacją dźwiękową, oraz dobrą dyskryminacją wielkościową żelaza.
      na tyle głęboki aby poprawnie dźwiękowo zidentyfikował stopy metali do 30cm.

      Rozmawiałem wczoraj z Darkiem po wykopaniu przez niego tego ciekawego sreberka, na AT pro jak mówił miał wskazania na śmiecia, a że ta łąka była już wyczyszczona wcześniej i sygnałów mało to kopnął z ciekawości, opłaciła się ciekawość.

      Moim zdaniem laboratoria swoje a praktyka swoje.
      przy czym wcale nie twierdzę że E-Trac to zły pomysł. Jedynie w moim wypadku odpada ze względu na wagę. Dla mnie 1,6 kg jest nie do przyjęcia.

      Usuń
    2. Np. jak by się tak zastanowić, to mamy w zaawansowanym wykrywaczu na wyświetlaczu wykres który pokazuje jaki to metal, i ewentualnie jaki kształt.

      No to pytanie brzmi jak będzie nierównomierna brosza z szafirami ze srebra lub złota to co? nie będziemy kopać? będziemy tak samo jak dobrym analogiem gdy dostaniemy czysty sygnał na jakikolwiek stop , kopiemy tak samo.

      Co nam daje to że będziemy wcześniej wiedzieli że to nie okrągła moneta, generalnie nic. No chyba że kopiemy tylko okrągłe krążki, a brosze o innych kształtach z szafirami zostawiamy dla innych. Tak sobie filozofuję :-)

      Usuń
    3. Tak trzeba powtórzyć, jeden jedyny pomiar mi się nie podobał ze względu na operatora Troya Shadow X5.

      Miał problemy z 1/24 talara na płask na 20 cm.
      Troy X3 mimo małej cewki snajpereczki ją widział.

      Tym samym uważam, że operator Troya shadow X5 ma takie pojęcie o ustawieniach tego wykrywacza jak kura zna się na pieprzu.

      Czyli żadne, więc tak na prawdę to usunął bym akurat ten wykrywacz z tego testu i nie brał bym tego pomiaru pod uwagę.

      Zresztą mam taką myśl, że zabiorę mu ten wykrywacz ustawię zakopię tę sama monetę w podobnym gruncie i zobaczę sam naocznie, bo jak dla mnie to coś tam było nie hajhitla z ustawieniami.

      Po polu to on sobie może latać nawet z wyłączonym wykrywaczem i udawać że coś szuka, ale jak podaję test to....ja go podaję, więc w pewnym sensie ponoszę odpowiedzialność za to co napisałem. Będzie trudno bo operator jest trudny, ale spróbuję.

      Usuń
  4. Osobiście Karol ujął bym nie tak :

    " Oprócz zasięgów ważna jest poprawna identyfikacja."

    lecz tak, "oprócz zasięgów ważna jest poprawna dyskryminacja",..... wciąż mam wątpliwości co do nakrętek po wódzie i co do monet, to okrągłe i to okrągłe, lata w zależności od stopu w tych samych zakresach co średnie spatynowane srebra na większej głębokości. Tu moim zdaniem można się nieźle pomylić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dopóki nie zrobisz testów na Spectrze V3 i E-Traku nie dowiesz się.
    Coś tam czytalem, że oprogramowanie więksozści wykrywaczy okrągły lub pierścieniowaty kształt identyfikuje jako monetę, lub biżuterię i sygnał do kopania. Ale przewodność elektryczna i magnetyczność nie mają związku z kształtem, dlatego ciekawi mnie ten Etrak. Jak będzie broszka ze srebra to przewodność elektryczna srebra i jego magnetyczność dadzą sygnał do kopania. Dzisiaj porzyczyłem instrukcję do Safari, pozyskam także do E-tracka i podszkolę się. O Spectrze na razie nie myślę, bo cienki ze mnie informatyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak dziwnie mam już od lat iż uważam że diabeł tkwi w dźwięku. Nigdy nie używałem głośnika, nie słyszę na głośniku dźwięku.

      Usuń
  6. Wojtku dopóki jeszcze mam siły na to, chcę odkopać ten dostojnik czy mógłbyś pomoc mi merytorycznie w przygotowaniu tego wszystkiego?? Nie wiem jak zacząć, jakie pozwolenia itd. ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skontaktuj się z Panem Stanisławem Wach, Nadleśnictwo Wałbrzych,pogadaj z nim jak to widzi, potem wystąp z pismem do tego nadleśnictwa załączając cel prac, obręb i numer działki, czas prac. Dostaniesz odpowiedź jakie warunki muszą być spełnione aby uzyskać zezwolenie.

      Usuń
    2. Jak jeszcze coś to pisz śmiało do mnie na maila.

      Usuń
    3. Podaj maila pytan pobocznych mam sporo

      Usuń
  7. W niedziele przeszedlem sie pol godzinki z wkrywaczem po swoim przechodzonym przeze mnie polu i ... zawsze cos jest.
    Ile bys nie chodzil, to chocby denary monopolowe, czy kawalki innych metali kolorowych beda. Szkoda, ze nie przetestowalem swoich 2 wykrywaczy, starego po wymianie rezystorow i nowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Info o wyjeździe miałeś tydzień wcześniej na mailu , więc nie kwękaj.

      Usuń
    2. Nie bylo nic o kwekaniu, a impreza byla w sobote. Glosno sobie marudze. ;)

      Usuń
  8. Panowie, po co te wykrywki? Tak to się robi ;)
    https://www.wprost.pl/swiat/10048420/Niezwykla-kradziez-w-Berlinie-Z-muzeum-skradziono-100-kilogramowa-monete-z-czystego-zlota.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno można wykluczyć z podejrzeń Zenona. Przy jego ustawieniach, co potwierdziły testy w terenie - jego wykrywacz nie zasygnalizował by tej monety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nawet nie zasygnalizował by tej złotej monety w muzeum :-).
      Już podczas pierwszego testu kiedy Tomka Troy X3 z tą maleńką snajperką podał sygnał a Troy X5 miał problemy wiedziałem że coś jest tam nie halo. Troya X3 ustawienia oglądałem , zresztą żadna tam filozofia dwa pokrętła i finito, tomek miał wykrywacz dobrze ustawiony.

      Ale w X5 jest treshold którego nie słyszałem ,jest ręczne strojenie do gruntu, przełącznik na tryb Plaża, automat.
      Więc mam takie podejrzenie że on uważa iż nadal chodzi z X3 z dwoma pokrętłami a reszta jest zbędna.
      Jak zamawiał WGI to już mu wtedy tłumaczyłem żeby został przy dwóch pokrętłach, bo ekrany, przełączniki dotykowe. GPS-y, i tryb dotykowy nie dla niego. To jest też kwestia wieku i braku obycia z oprogramowaniem.
      Jak się okazało byłem jak wróż Maciej :(.

      Usuń
    2. No i miałem nosa, dorwałem się w końcu do tego Troya, Troy X5 miał podczas testu uszkodzenie, brak Tresholdu i brak strojenia do gruntu. Operator do bani, a wykrywacz uszkodzony.

      Usuń
  10. Na tym filmie można się poduczyć jak wygląda nauka i ustawianie wykrywaczy, o czym wielokrotnie tu mówiliśmy :

    https://www.youtube.com/watch?v=2puyZnfaVXI

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam Wojtek. Kupiłem Vistę Warriora z cewką 11". On ma 18 kHz. Jest bez pinpointa (w opisie był z pinpointem). Przy tej cewce mam problem z namierzaniem. Na krzyż zajmuje dwa, razy więcej czasu niż poprzednia wykrywka z pointerem(Rutus ProXima). Ręczny krecik trochę ułatwia robotę. Zauważyłem, że jest pomału tendencja do wyboru analogów. Nawet jak miałem ProXimę, to nie używałem wyświetlacza, bo to głupota, wyciąłem mu żelazo i ustawiłem jeden dźwięk na kolor, który i tak trzeba kopać zawsze. Nawet żelazo nie przykrywało koloru. Teraz mam analoga - budżet 2100 i to jest maksymalny na jaki mogę sobie teraz pozwolić. Zbieram tylko kolorową drobnicę. Liczy się dla mnie waga wykrywki i pinpointer, bo nie mam zamiaru robić za dzika w lesie. Ma swoje zalety, bo jest głęboki, ale ma swoje wady, które wkurzają. Strasznie reaguje na kamienie magnetyczne, otoczaki na plaży. Nie da się z tym nic zrobić.Nie sposób go skręcić na czułości, czy reg grunt, to nic nie daje. Dyskoteka gwarantowana z kamieniami. Dodatkowo strasznie się wzbudza, gdy włączam krecika za 390 zł Deteknix XPointer Pro. Gryzą się wzajemnie. Krecik na max czułości wzbudza się od wykrywki,a wykrywka od krecika na 1.6 metra! To mój pierwszy krecik i się zastanawiam jak reaguje z innymi wykrywkami. W słuchawkach mam taką dyskotekę, że odechciewa się chodzić z tą wykrywką. Jest głęboka, szybka i ma świetną dyskryminację, ale wykrywka ma być przyjemnością, której nie mam. Mam ją spakowaną w pudełku i czeka na zwrot. Napisz koleżko po szpadlu, jak oceniasz Fidesa? jest lekki, 20 kHz, czyli na drobinicę w sam raz. Jak z kamieniami magnetycznymi? Polecasz ten wykrywacz, czy bardziej solfka, czy może coś innego? Budżet 2100. Jeśli chodzi o elektronikę, to ogarniam ją świetnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć.
      Jeśli wkurzają Cię kamienie magnetyczne a masz ich dużo wokoło tam gdzie chodzisz to już na starcie Solfernus i Fides raczej Ci nie podejdzie.

      Np. leśna droga wybrukowana polnym kamieniem , masz kakafonię, owszem możesz w tych wykrywaczach to gruntem na +20 wyeliminować ale stracisz na zasięgu.

      To są wykrywacze bardzo czułe, telefony słyszą z trzech metrów jak się logują do sieci tak że muszą być powyłączane. Na krety kolegów nie reagują i na inne wykrywacze również.

      Namierzanie cewką 25 cm jest idealne, nie namierzam nawet na krzyż bo jest szybki i pokazuje tak że raz lub dwa ręką sięgam i już jest przedmiocik w ręce, kreta nie używam bo jest zbędny. Pin pointera również nawet nie włączam już od lat, kiedyś na początku przy cewce 9,5 kHz i v 1.1. :). W porównaniu do precyzji cewki DD 11 np. Tekniteksa to niebo i ziemia.

      Na kamieniach się nie wzbudza, i potrafi z tej kakafoni wyciągnąć prawidłowy sygnał, jest on przy małej praktyce wyraźnie słyszalny. Wiadomo że jest lekki nosi się go nieomal na palcu.

      Fidesa dostałem na testy ale miał dziwne oprogramowanie bez sygnału wiodącego taki nowy pomysł, ale wrócił do zmiany oprogramowania bo ten pomysł skracał mu zasięg. Był to pomysł na mega stabilność ( podejrzewam) bo nie szło go w tej konfiguracji oprogramowania nawet na najwyższych nastawach wzbudzić.

      Nie miałem w ręku Fidesa z oprogramowaniem jakie idzie na rynek.
      Mam go dopiero dostać ale producent montuje jeszcze do niego nowy system bezprzewodowy, więc to moment jeszcze potrwa zanim będziemy mogli wyjść z nim w pole i porównać do innego sprzętu.
      Tak jak pisałem wcześniej Fides ma ciekawszą obudowę elektroniki i inaczej rozwiązane mocowanie ( elektronika jest też ściągalna). Co do cewek to jak pisałem są bardzo precyzyjne zarówno 16 jak i 20 kHz.

      To samo jest z nowym oprogramowaniem w Solfernusach, ludziska jęczeli że mają być na stałe wgrane nastawy bo gmerali i nie wiedzieli co do czego. No i podobno są jakieś w nich stałe programy, ja nie miałem nigdy w ręku diabła v 3.0 i 4.0 i powyżej.

      Mam v2,6 i uważam że to oprogramowanie w tej konfiguracji jest bardzo dobre. Ja też bardzo rzadko patrzę na ekranik choć nie powiem nieraz zerknę przy jakiejś dziwnocie. A że sporo czasu chodziłem na gałkowym Troy schadow X to jak dla mnie ten ekranik jest bo jest, i nawet sam automatycznie się podświetla jak coś wykryje he he :-).

      Chodzę na dyskryminacji dźwiękowej , tylko jeden dźwięk tak się ze statyka wyuczyłem a potem z Troya. Dla mnie podstawą są dźwięki. Co do prądu to prawie go nie pobiera.

      Karol z Eksploracja ZG robił ostatnio przegląd wszelakich wykrywaczy i myślę że on Ci najlepiej doradzi bo walczył z tymi Minelabami Fischerami, Whitesami i Garrettami miedzy innymi na drogach z magnetykami.

      No i dziękuję za opinię na temat Visty Warior.
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Wracając do gałkowców myślę że dobrym rozwiązaniem i takim ...wilk syty i menczester city.... jest XP goldmax power. Odłączenie elektroniki od sztycy i na pasek. Pozostaje wtedy sama sztyca i cewka. W połączeniu z bezprzewodowością daje niezły komfort. W tej cenie 2100 zł powinieneś się zmieścić.

      Dziwi mnie że nie można na Viście gruntem ustawić tego pitolenia od kamienia. Czułość raczej nie ale gruntem powinno się to dać wykosić. A może jest tak że ta Vista ma uszkodzone pokrętło gruntu i w związku z tym masz jak masz ?. A jak to jest na normalnym gruncie bez kamieni, jak pompujesz to pokrętło działa i wykrywka się stroi ?.

      Usuń
    3. Aby jeszcze doprecyzować swoją wypowiedź. Co do plaży się nie wypowiadam bo nie chodziłem z wykrywaczem po plaży i chodzić nie będę.

      Lecz jeśli chodzi o Solfernusa to rzeknę tak....
      u nas są takie góry gdzie jest sporo kamieni magnetycznych naniesionych przez morenę. Ale to nie wygląda tak ze kamień na kamieniu, czyli powiedzmy co pół metra lub metr leży taki kamień. Przy ustawieniu grunt 0 , słyszymy te kamienie na dyskryminacji dźwiękowej i na innych programach z wyciętym żelazem jako rozwleczony bardzo charakterystyczny sygnał. To aby go odróżnić od dużej stali, lub koloru jest bajecznie łatwe. Jak się chodzi w słuchawkach nie powiem jest to upierdliwe, ale do zniesienia, oczywiście można to gruntem usunąć lecz chcąc mieć max zasięgu lepiej się poświęcić :-).

      Z kolei na drogach gdzie nieraz takim kamieniem jest wybrukowana stara droga występuje pozorny problem. Na czym on polega i dla czego pozorny?

      Ano problem polega na tym że wykrywacz gra cały czas bo tam kamień przy kamieniu jest, to w słuchawkach jest istna kakafonia. Ale tu na pomoc przychodzi nam rozum.

      Tak, to rozum nam mówi że jeśli na wybrukowanej drodze leżą monety to nie leżą pod kamieniami lecz między nimi, a jeśli droga jest przysypana warstwą piasku lub ściółki to wszystko jest w górnych warstwach. Więc jak zaaplikujemy sobie grunt +20 i skrócimy zasięg z 25 cm na około 10 w gruncie to akurat sięgamy co mamy zamiar znaleźć. Uszy mamy nie wymęczone, a tak czy siak znajdziemy to co szukamy :).

      A jak wszystkim wiadomo na takiej starej drodze w bolanndi dzikim komunistycznym kraju szukamy zawsze obrączki żony lub pierścionka narzeczonej :-), a one zawsze leżą na wierzchu :-).

      Usuń
  12. Niby w Fidesie można ustawić brak reakcji na kamienie ( https://www.youtube.com/watch?v=DGT6jEdh--o )
    Można do Solfka, albo Fidesa dokupić jakieś zewnętrzne nie dedykowane cewki?
    W Viście gruntem nie da się ustawić reakcji na kamienie, albo mam takie zajebiste kamienie u siebie, albo coś z wykrywką, ale poza plażą jest ok. Strojenie, pompowanie działa i powinno się moim zdaniem startować ze skręconym gruntem w lewo i pompować do minimalnie słyszalnego dźwięku, bo grunt w lewo to maksymalne zasięgi(bynajmniej w powietrzu, więc na świeżo przeoranym polu jak znalazł). Wykrywka naprawdę głęboka, mógłbym pójść na jedno odstępstwo od pitolenia, ale 3 na raz to mało kto wytrzyma w terenie. Raz od kamieni, dwa od krecika a 3 to sam krecik od wykrywki. W słuchawkach zwariować idzie po godzinie. Chyba kupie polskiego Fidesa,bo trzeba z czymś chodzić, a za dwa lata uniwersalnego Rutusa Altera. Ale to wciąż temat do przemyślenia.Mi też nie chce się kopać powyżej 30 cm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten film pokazuje schematycznie działanie strojenia do gruntu. Tak jak jest powiedziane na zakończeniu w wypadku działania kamienia magnetycznego i gruntu coś trzeba wybrać. Nie da się niby tego pogodzić,( niby się nie da).

      Ale z praktyki wiem że się da. Szukając kiedyś właśnie w terenie gdzie są kamienie magnetyczne zaczęło mnie to wkurzać i właśnie zrobiłem strojenie do kamienia, to tak jak napisałem w Solfernusie jest to zakres gruntu +20 lub +21, +22. kamień mi zniknął z pola dźwiękowego.

      Po czym w (glinianym) gruncie zakopałem 10 pfeningów na 20 cm i jakież było moje zdziwienie bo okazało się że wykrywalności brak, w związku z czym zakopałem ją jeszcze raz na 10 cm i monetę zobaczył.

      No to abarotno wróciłem na grunt 0, i znów zakopałem na 20 cm... i monetę zobaczył, ale znów wrócił kamień magnetyczny. Dlaczego tak się dzieje?, wiadomo że przy +20 był dostrojony do kamienia lecz nie do gruntu. Prosta zasada.

      Jak nie jest dostrojony do gruntu to nie będzie się wzbudzał, i wszystko gra ale niestety spada zasięg, taka sytuacja. Tak jak wcześniej napisałem na kamiennej drodze wszystko jest na wierzchu zasięgu dużego nie potrzebujemy, na jakimś tam morenowym terenie co jakiś czas jest kamień, to nie jest źle gdy co jakiś czas kamień się odezwie gdy szukamy na max zasięgu .

      Ale w sytuacji plaży gdzie przedmioty zalegają głębiej i płycej, i jest sporo takich kamieni gdy wyeliminujesz kamienie to głębiej nie sięgniesz.

      Jedno co ci zniknie to problem z namierzaniem, bo krecik będzie niepotrzebny, a nawet jak go będziesz używał to ci się wykrywacz nie wzbudzi.
      Nie ma czarów i zmiłuj się zawsze są jakieś kompromisy i wybory.

      Usuń
    2. "Można do Solfka, albo Fidesa dokupić jakieś zewnętrzne nie dedykowane cewki?"

      Nie.

      Usuń
  13. Dzięki za wyczerpujące info - Darz Dół :)

    OdpowiedzUsuń