piątek, 18 marca 2016

Solfernus z cewką DD 20 kHz.



"golden zug" nie odnaleźliśmy ale parę śmiesznych kulek wyszło. Co mnie znów zaskoczyło ?, kiedyś na bardzo wysokim sygnale w terenie piaszczystym dwa wykrywacze BH L.S  i Solfernus podawały folię aluminiową, a była to miedź . 
Ostatnim razem podobnie, miałem wysoki sygnał na alu folię, lecz zdecydowałem się że sprawdzę, ponieważ  z reguły alu folia nie zalega głęboko i pokazuje że jest zaraz pod cewką. A tu sygnał na alu folię, lecz głębokość pokazywało tak jakoś  na szpadel. No to testowo siup kopnąłem i wypadła 5 pfeningówka z 1904r.,  ładniutka nie zniszczona pięknie spatynowana. 
 Ciekawe doświadczenie :).
A doświadcza się na różnym podłożu przy różnej wilgotności różnych dziwnych rzeczy. 
Cewki nadal pracują stabilnie, nic się z nimi nie dzieje.
Choć z wieloletniej praktyki wiem że one pracują świetnie w niskich temperaturach. 
Tamtego lata 16 kHz przeżyła niezłe piekło i nic jej nie jest, a pracowała w największe skwary, przy gruncie około 45 stopni C.

 Zobaczymy jak sobie poradzi w upały ta 25 cm 20 kHz.
Jak na razie ta mniejsza snajperka 17,5 cm  jest testowana przez kolegów i jak widać daje sobie świetnie radę :

Test jest profesjonalny , nie ma tu już miejsca na zabawy z ziemią w wiadrze, i lewitującymi monetami w powietrzu. https://www.youtube.com/watch?v=OlAffVgVJiE
 
Niestety muszę zmartwić miłośników takiej separacji w terenach zaśmieconych. Po pierwsze te ustawienia znacznie ograniczają zasięg.
Teraz można przejść dalej :-).

Zacznę może od tego, że w praktyce szukamy w miejscach gdzie są wyrzucane różne metale, czyli miedź, mosiądz, aluminium, folia-alu, kapsle od piwa, zrywki od puszek, nakrętki od wódy, druty stalowe, blacha ocynk, plomby ołowiane.
Nie ma tak, że jest żelazo-stal i moneta :-).

Czyli w praktyce mamy takie glebowe multi-kulti i wykrywacz ustawiony na max zasięg :-).
Co skutkuje z reguły tym, że Ci co kopią każdy sygnał, mają pełne sakwy :-), a ci co ustawiają taką separację zbierają jedynie wszystko z wierzchu :( . 
Z takimi ustawieniami nie wybierajcie się np. do lasu gdzie zalega od 10 do 15 centymetrowa warstwa liści. Do domu przybędziecie z pustą sakwą i mocno dotlenieni. :-). Możecie iść z tymi ustawieniami  na plażę i szukać moniaków co spadły w piasek prowadząc cewkę po samym piachu, lecz tych głębiej zakopanych również nie znajdziecie.


Znajdki moje też są profesjonalnie wykopane :-), kulki muszkietówki znajdywane w trzech rzędach w równych odstępach mówią mi że odbywała się w jednym z miejsc potyczka małego oddziału. 
Około 100 ludzi strzelało z muszkietów w szyku bojowym, do tego grzali z pistoletów. A to mówi nam że czujnym trzeba być :-).



Czytając to wszystko co wokół się pisze i mówi na temat wykrywaczy, że ten to Ach, tamten Och, a inny to szajs.
Oglądając te filmy z testów i reklam warto wyłączyć wszystko i iść na spacer.

 Iść do parku lub do lasu, usiąść sobie na ławeczce i poszukać w swojej głowie odpowiedzi ....czego chcę, jakiego narzędzia potrzebuję? . Czy będę jeździł na wyścigach w Formule I, czy w gumiakach traktorem po polu.
To jest zawsze kierowane do początkujących, a nawet średnio zaawansowanych.
Jak by się temu tematowi nie przyglądać to zawsze doceniam zdanie Michała Majchrowicza, nie kituje i nie wciska żadnego kitu.... :
https://www.youtube.com/watch?v=d2ke7ZgNJHs

P.S.
Bardzo pouczające :
http://saperu.pl/ 

Ciekawy filmik, w nim ujęło mnie to, iż pokazuje co dla kogo jest ważne ze względy na różne motywy, a nieraz wręcz na na wartość sentymentalną :
https://www.youtube.com/watch?v=30-p_KSXcn0 

 .....................................................
Na koniec dla zabieganych poszukiwaczy oraz innych osób nie mających czasu się użerać z fiskusem i biegać z papierami, prosto, fachowo bez nerwówki bo czas się zbliża :

Rozliczanie mailem
PIT-ów polskich i zagranicznych  za 2015r.
- wszelkie rozliczenia od dochodów
- od podatku
Kto chce skorzystać może się kontaktować mailowo lub telefonicznie.

Do rozliczenia potrzebne są tylko kopie dokumentów np:
- fotka z tel. komórkowego lub aparatu może być skan dokumentu. przesłane mailem lub MMS.
- tel . 502 393 865
- mail   firmagig@wp.pl

Zrobione i wypełnione PIT-y otrzymuje się zwrotnie mailem w formacie PDF do wydruku, lub Pocztą już wydrukowane  wg. życzenia.

http://g-i-g.jimdo.com/us%C5%82ugi/ 






12 komentarzy:

  1. Sygnał zależy od tego jak ułożony jest "skarb", jaka patyna, jaki kształt, z jakiego metalu, jak przelecisz wykrywaczem, (czy z właściwej strony podług ułożenia), kształtu cewki, rodzaju cewki i jej częstotliwości, oprogramowania, itd. Wszystko ma wpływ.


    A znalezienie zależy od farta i nachodzenia się.

    OdpowiedzUsuń
  2. A jakich akumulatorów używasz, bo ja chodzę od lat na enelopach i w zasadzie u siebie nie widzę różnicy, trochę jest niższe napięcie bo to 1,2V czyli brakuje 0,6V,ale to stabilizator napięcia ma to wyrównać podobno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Używałem Energizer 2000mAh, ale na akumulatorkach szybko spadała mi jedna kreska, a jak wiadomo w Garetach dwie kreski w dół, to już mocny spadek zasięgów.
    Pamiętasz jak na Wschowie, ten od kanarka jak mu spadło o jedną kreskę to wywalał baterie? Wtedy myślałem, że gość oczadział, ale miał sporo racji w tym co robi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 200 - dwiescie mAh - mialem chinczyki o pojemn. 600mAh, ale szybko poszly spac, a niby byly Li-Ion (lajonking).

      Usuń
  4. Drugie testowane - również dają dobre kopnięcie w stosunku do klasycznych alkaicznych - Philips Ultra Alkaine. Z bateriami jest jak z paliwem do samochodu - można kupić zwykłą benzynę i słabszą moc silnika skompensować odpowiednim użyciem skrzyni biegów. Kiedy liczą się każdy centymetr zasięgu - lepiej użyć najlepszego paliwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kazdy silnik dostaje kopa na lepszym paliwie, tu bym Cie zagial.
      Urzadzenia pracuja w jakims zakresie napiecia, a ponizej zakresu jest lipa. Warto miec rezerwe w zapasie, jak to mnie nauczylo "zycie".
      Procz tego dodam, ze trzeba sie nakopac by miec wiekszego farta.
      No i trzeba sie nauczyc swojego wykrywacza.

      Usuń
    2. Sasza, nie cuduj, ledwo polatałeś z wykrywką i coś tam kopnąłeś tu i tam i już rozumy pozjadałeś ;-) a na silnikach gwarantuję - byś mnie nie zagiął, ale to osobny temat. Jak zaczynałem grzebać przy furkach to zachaczyłem jeszcze o ostatnie czasy jednostek dolnozaworowych. Zagiął byś mnie na elektronice i komputerach samochodowych bo tego tematu nie trawię. Tylko czysta mechanika.

      Usuń
    3. No z tą elektroniką to szkoda gadać. Kiedyś robili silniki proste. Cewka, aparat zapłonowy, świeca, a jak dobre auto to rozrząd na łańcuchu.
      Jeździło toto do oporu, blacha odpadła a silnik działał. Na przykład stary Opelek corsa, mało palił i bezobsługowy. Dzisiaj bajery, komputery, światełka, i milion dupereli elektronicznych. Mniej nie pali, a silniki do bani. Wtedy nic nie miało prawa się zrypać , padła świeca brałeś klucz wymieniłeś i w drogę.
      Padła cewka włożyłeś nową, krzywkę w aparacie zapłonowym sam sobie wymieniłeś.
      To samo VW. wymiana paska rozrządu była banalnie prosta i za pomocą dwóch kluczy można było na drodze samemu wymienić. Dzisiaj zapomnij. Żarówki nie da się wymienić bo trza pół auta zdemontować. To samo w Land Rowerze wymiana paska to wyjęcie całego silnika.

      Nawet w tych starszych konstrukcjach np. Porsche aby wymienić świece od dołu umieszczone trzeba było zdemontować wydech z portkami kolektora. Wersja dla bogatych :-).

      Usuń
    4. By wymienic rozrzad w pewnym bmw, to trzeba rozpolowic silnik ze skrzynia. ;)

      Usuń
    5. Wracając do tematu :
      https://www.youtube.com/watch?v=ZI9mfS8Ad6o

      I koniec tematu :-). Ament.

      Usuń
  5. Rozpołowić silnik ze skrzynią? Kto tak sobie lubi utrudniać życie kupując taki samochód? W Patrolu 4.2 silnik był żeliwny, rozrząd na żeliwnych kołach zębatych, nigdy się tam nie zaglądało, a przebieg międzyremontowy wynosił 2 miliony kilometrów. Nowoczesne auta w porównaniu do tych samochodów wypadają bliżej kategorii AGD niż pojazdów mechanicznych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam jak to znaleźli, była nie mała sensacja.
    To z parę lat wstecz.

    OdpowiedzUsuń