wtorek, 20 października 2015

Debata, czyli ktoś próbuje zrobić z nas wariata.

Zasiadłem z kawą do "debaty". 
W zasadzie o czym tu debatować kiedy zrujnowali gospodarkę ?, ale koledzy mówią rzuć na to okiem to sobie rzuciłem, i w połowie wyłączyłem. Szkoda mi było prądu.

Aż trzy osoby musiały pytania czytać, bo trzy TV coś tam upichciły, oświetlenie jak w teleturnieju, brak odpowiedzi na pytania.

Po "debacie ", lisy od razu rzuciły się na szydło.
A dzisiaj od rana sami komentujący "eksperci" dostają słowotoku kto wygrał, kto przegrał, jakie garsonki , jakie kołnierze, kolory i makijaże. 
W TV uaktywnili się PSL-owcy, , Peru , ministrowie i cały "dziennikarski " aparat (po obu stronach barykady) od wciskania ludziom  kitu.

Zacząć trzeba od tego, że przełączyłem ze 30 kanałów i na każdym reklamy, maści na szczury, maści na kości, tabletki na wszystko, uzdrawiające kredytami Banki, pierdoły, kreskówki w których jakieś latające samoloty z ludzkimi twarzami szczerzą kły, na wybiegach kołyszą się poprzebierane jakieś panienki, gdzie indziej gibają się murzyni, przerysowane jakieś klauny targają się za kudły i wrzeszczą na siebie, a zza dekoracji ktoś wciąż wybucha sztucznym śmiechem . 
Reszta bredzi o jakiejś niby "debacie".

Pieprzenie w bambus i gadki o niczym. Opowieści o tym jak "debatujące" nie mówiły o tym co istotne.

To ja powiem tak, niech ktoś mnie spyta co ja sądzę na temat zamku Książ lub Riese  i czas start, 60 sekund. 
Zaśmiał bym się i posłał pytającego do diabła, samo odczytanie pytania trwa 40 sekund, a czas na odpowiedź czyli wyjaśnienie zagadnienia dotyczącego gospodarki lub całego programu z jakim startują  to 45 sekund.
 Mówimy dzień dobry ..eeeee i gong, czas minął.

Czyli szkoda prądu na oglądanie "pełnych powagi i przejęcia " min tych  pseudo "dziennikarzy"
 http://www.cenaprawdy.net/index.php/polska/584-co-laczy-pochanke-z-fozz
 i szkoda prądu na oglądanie garsonek oraz słuchania oklepanych partyjnych frazesów.

Były też głosy "ekspertów" którzy opowiadali bajki iż dziennikarze powinni mieć możliwość debatowania.
To następna bajka, bo wiemy z praktyki że jak by mogli to natychmiast by się rzucili na szydło i do gardła, była by to wtedy "debata dziennikarska" , wtedy to dopiero można  powiedzieć,  że "wyszło szydło z worka".

Jednym słowem ktoś nadal ma wszystkich za głupków, którzy bezmyślnie siedzą gapią się w szkło z którego płynie potok bzdur, oraz pustych obietnic i frazesów.

A jedna kartka do głosowania z 10- cioma "kandydatami" gdzie jednego można obdarzyć IKSEM (X), a dwa iksy wysyłają tą kartkę do śmietnika to kpina. 

Bo ktoś w "szanownej komisji"  weźmie sobie długopis i doda sobie drugi krzyżyk jak widzi niewygodnego i nie swojego kandydata.
Jakoś tak się kiedyś zdarzyło , że znalazłem się w takiej "komisji" i wiem jak wygląda takie liczenie głosów.

Nie wspomnę o tych kartach, które potem jeżdżą sobie miesiącami w bagażnikach jakiś samochodów. Ale spektakl musi się odbyć taki sam jak ta niby "debata ". Taki sam jak referenda wyrzucane do kotłowni i inne pierdoły pod tytułem "demokracja", "druga Japonia", "zielona wyspa" itp.itd.
..............................................................................................
"debata" cd. 20.10.2015.

Oczywiście oglądnąłem i tym razem nie wyłączyłem, dlaczego ?
Ponieważ zobaczyłem dwóch autentycznych ludzi chcących coś zmienić, i życzę  aby im się powiodło, jeden to "Człowiek z muchą" Don Kichot walczący z wiatrakami , a drugi to piosenkarz.
Tych dwóch mówiło ludzkim głosem.

Reszta "robotów" głosiła zaczarowane mantry. Te same puste treści które słyszę już ponad pół wieku. 
Partyjne mantry mają to do siebie że ciągle są te same, zmieniają się tylko kłamliwe usta które je wypowiadają. 

P.S.
http://medartzasada.blogspot.com/2015/10/multikulti-uber-alles.html#comment-form 


Warto powrócić po czasie do tego co się stało, a stało się zgodnie z przewidywaniami...,,,,, "że zamienił stryjek siekierkę na kijek"
post pisany przed wyborami. Jesteśmy już w dniu 12.05.2016r.
i cóż się zmieniło jakie są prognozy wg. np. Brauna który na podstawie faktów historycznych próbuje wyjść w przyszłość :
https://www.youtube.com/watch?v=m9r_gndIg3E 
 

36 komentarzy:

  1. Te wszystkie debaty nic nie daja, gdyż wszyscy mowia w kolko to samo mydlac oczy. Wszystkie ich slowa sa bez pokrycia, bez konkretow. Takie banialuki to ja sam potrafie prawic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sasha tak jest bo ludzie nie potrafią pamiętać. Jakby każdego kto naobiecywał i po pierwszej kadencji się z tego nie rozliczył wypierniczali na zbity pysk nie byłoby tych ciągle powtarzanych bajek. Inna metoda to sprawdzić kto od lat powtarza zawsze że najważniejszy jest interes narodu. Był taki jeden co startował w prezydenckich, ale teraz się wycofał i wcale mu się nie dziwię... Żadne wybory, żadne debaty teraz już nic nie dadzą. To że ktoś będzie w mniejszościowej opozycji w tej chwili to za mało. Uważam, że kraj jest w takim miejscu, że teraz jakieś powolne próby naprawy nic nie dadzą. Teraz to trzeba kosą postawioną na sztorc odciąć pasożyty. Z resztą jak mam być szczery to nie do końca ufam piosenkarzowi. Podpadają mi jego działania i pewne epizody z przeszłości...
      Co do fałszerstw wyborczych to jest tak jak pisze Wojtek, dlatego na drugiej turze prezydenckich zrobiłem to co było jedynym słusznym wyjściem: skreśliłem jednego i drugiego. Przynajmniej wiedziałem że moja karta nie posłuży do fałszerstwa...

      Usuń
    2. Bo to czysto psychologiczny spektakl. W spektaklu owym liczy się odpowiednia atmosfera i dobór takich rekwizytów, by zrobić jak największe wrażenie na oglądających. I zaczarować. Takie małe misterium dla liczących na cud. A że ludzie chętnie patrzą na konfrontacje wszelkiego typu i lubią jak komuś dopieprzają podczas gdy inny zakłada aureolkę, to kupują to po raz kolejny bez zmrużenia okiem. Spektakl się podoba, ci co zawsze spijają śmietankę i szeleszczą kasą, a oślepione misteryjną kakofonią społeczeństwo ma mętlik w głowie. I o to tu chodzi.

      Usuń
    3. Ten spiewak, ciale powtarzam, ze ma program wyborczy w jednym zdaniu: "rozwalic system". I co dalej?
      Rozwalic system, czyli zrobic rewolucje? Gwaltowne zmiany?
      To nie jest rozwiazanie. Ewolucja? Tak.

      Usuń
    4. Naprawa nic tu nie pomoże, to tak jak byś kupił ruinę i ciągle ją łatał.
      Lepiej spychem zepchnąć w rów, stary system i postawić nowy dom.
      Taniej i prościej.

      Usuń
    5. Zapomniałem dodać że do budowy muszą przystąpić inni murarze, nie ci co kradli materiały.

      Usuń
    6. Tylko skąd tych nowych "murarzy", poprzedni system w tym względzie odniósł sukces i skutecznie pilnował aby zdrowa inteligencja nie odrodziła się. Dobrze obrazuje to sposób wycięcia "zdrowej tkanki" Solidarności. Wszystkie wartościowe osoby zostały po 89 momentalnie odsunięte i uciszone. Dlatego obawiam się, że nowa rewolucja skończyłaby się tym samym, a wszelkie koszty z tym związane znowu poniesie najcenniejsza część społeczeństwa, czyli ci którzy zaangażują się w walkę o Polskę. Dla mnie obecnie sytuacja jest patowa i dopóki nie odbudujemy solidnych podstaw czyli myślącego społeczeństwa to żadna rewolucja nie ma szans powodzenia. I choć Śpiewaka nie popieram to cieszę się że się zaangażował bo ferment jaki robi działa trzeźwiąco zarówno na "polityków" jak i na jakąś cząstkę społeczeństwa.
      Proponuję też żeby zamiast psioczyć na igrzyska w formie debat cieszmy się że konkurs Chopinowski wygrał Koreańczyk a nie prawie rodowity Kanadyjczyk :) A co najlepsze to informacja ta znalazła się dopiero na trzecim miejscu w Wiadomościach. Bo najpierw były wiadomości sponsorowane, czyli POlityka.

      Usuń
    7. "Dobrze obrazuje to sposób wycięcia "zdrowej tkanki" Solidarności. "

      Ten proceder wycinania trwa od po wojny, tak jak kiedyś zaznaczyłem, Ci zdrowi moralnie leżą po różnych łączkach parkach i rowach do dziś.
      Ci, tak jak napisałeś zdrowi 'solidarnościowi" klepią bidę, prawdą jest też to, że sytuacja jest patowa. Problemem jest odbudowa, ponieważ moralnie zdrowe jednostki są nadal niszczone.

      Usuń
  2. Debaty, sraty maty i cała tv prywatno-publiczna
    czyli "Bajdy pana Wajdy", więc nuDNO jak cholera...
    Dobrze, ze chociaż jesienne mgły o porankach są jak kwitnące wiosną leszczyny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się Kukiz podoba, bo nie obiecuje gruszek na wierzbie. Co z tego że inni kandydaci coś Ci Saszka naobiecują i pokażą super program. Byl już taki jeden, co miał w planach drugą Japonię i by żyło się lepiej. Nie kłamał - żyje mu się lepiej, tylko Japonia z Koreą mu się pomyliła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszyscy guru swoich ugrupowań stwierdzili, ze nalezy oddluzac Polskię, bo dlug publiczny wynosi nawet bilion złotych. Wszyscy piali, że trzeba zmniejszyć podatki, zmniejszyć fiskalność systemu. I mógłbym zapytac: to z czego te państewko teoretyczne ma "żyć". Mieć na wypełnianie umów ze społeczeństwem, na wypłacanie rent i emerytur, na budowanie dróg, utrzymanie szkół publicznych, służby niezdrowia, milicji nieobywatelskiej, urzemników itd.
    Oni wszyscy nie robia nawet nic na pokaz (jak kiedys przez chwile sasiad Kargula, ze jezdził jako ministerium polonezem). Nie obnizaja sobie uposażen, wypłat, świdaczeń. "Jeżdżą" sobie samolotem po Swiecie, kombinują jak każdy Polak i już.
    Nikt z nowych u władzy, który nie był przy korycie nie zmieni tego. Dlaczego prezesi kompanii weglowych nie obetna sobie pensji, nie wprowadza systemu ratunkowego? Komu zalezy na upadlosci pewnych dziedzin gospodarki? Na uzalezianiu Polski od innych krajów?
    Nie da się naprawić Polski jednych, a drugich odcinając od koryta. Ci nowi tez chca sie nażreć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. " I mógłbym zapytać: to z czego te państewko teoretyczne ma "żyć". Mieć na wypełnianie umów ze społeczeństwem, na wypłacanie rent i emerytur, na budowanie dróg, utrzymanie szkół publicznych, służby niezdrowia, milicji nieobywatelskiej, urzemników itd."

      Z czego ? a z pracy swoich rąk, lub z tego co dadzą. Pytasz skąd dać ?, a z naszych kieszeni, tylko to my musimy decydować ile i komu.

      Kiedyś była taka intelektualna przepychanka z fanami "kolejorza", Oni twierdzili że trzeba to rozwiązać wyjściem na ulicę i siłą. A ktoś z boku dobrze powiedział "prawdziwą siłą" jest siła naszych pieniędzy".

      Nie wpłacać do banku, nie dawać kasy, nie kupować w danym sklepie.
      Ale jest też druga strona medalu ,o której dobrze wiedzą "pasożyty", tą drugą stroną jest uzależnienie, czyli przymuszenie robola do oddania kasy czyli przymusowe konta w bankach, przepływ kasy przez banki, podatki, mandaty, i wszystko co ma zasilać ich sejf.

      Korwin dobrze mówi, po diabła dawać 200 zeta na jakiś MEN, gdzie zabiorą dla siebie 100 zeta, a 100zł dadzą na szkoły.

      Jak można dać od razu bezpośrednio w kasie szkoły 200 zł. Wtedy Ty rządzisz swoją kasą. Nie podoba Ci się nauczyciel to mu nie płacisz i cześć. Ale nie można tego zrobić jak Ci kasę przymusowo zabiorą.

      I na dodatek nie masz nic do powiedzenia kto i co z Twoją kasą robi.
      Czy nią pali w piecu, czy sobie napycha kieszenie, czy daje szwagrowi królika.
      Nie masz nic do gadania, referendum jak było widać to fikcja, i wybory jak widać po ostatnich wyborach kiedy się zamknęli z kartkami na tydzień to też fikcja.
      Wybory partyjne i te listy jak mówi Śpiewak to też wałek.
      Czyli co, powrót do Przeszłości ?.

      Wyobraź sobie że potrzebujesz szafę ( stoi na giełdzie za 200 zł) , ale aby ją kupić to najpierw wpłacasz dla peru do warszawki 400 zł, potem jakiś kumpel peru przesyła te 200 zł przez bank na twoją giełdę do sprzedawcy. I mało tego , on tam w tej warszawce Ci sprzedawcę wybierze. To proste. Za tą kasę kupił byś sobie szafę i biurko, ale cie na biurko juz nie stać. Bo po drodze są pijawki każda się przyssa. I nic nie robiąc ani nie wytwarzając, skasuje % od przepływu kasy, % od papierka, wygeneruje stratę papieru, prądu, wody na kawę, itp. itd za to właśnie płacisz.

      A wypełnienie umów ze społeczeństwem ? , a kto je zawierał ? TY, JA.

      Niech płacą swoimi majątkami Ci co je zawierali i kasę zaj....li, a jak zmarli to ich dzieci i wnuki. Dla czego ja lub kowalski mamy płacić za Millera ? , Jak Ty zrobisz dług albo kogoś oszukasz to płacisz swoim majątkiem, jak masz dług to przechodzi ze spadkiem na spadkobiercę.
      Tylko te cwaniaki się ślizgają, dzisiaj Pis mówi niech odejdą. Co ? druga gruba kreska ?. Tylko Korwin mówi jasno, rozliczyć do pierdla a majątki konfiskować.

      Nie wiem czy ktoś zauważył ze właśnie szykują nam pisiory drugą grubą kreskę. Nie dziwię się tym lewakom bo oni to powinni być rozliczeni za ostatnie 50 lat, ale kto rozliczy tych z ostatnich 25 lat wałków. Tamci się śmieją siedząc zamiast w pierdlach to siedzą w sejmach senatach i na stołkach. A zaraz będą się rechotali następni i tak do końca świata.

      Usuń
    2. Dodam jeszcze że Rząd, sejm i senat , oraz administracja wszelaka, to jedyne miejsce gdzie można wałki kręcić i nie ponosić żadnej odpowiedzialności materialnej. Dopóty tak będzie dopóki nie postawi się jednego z drugim za zdradę pod ścianą, a majątku nie skonfiskuje.
      Dla tego Ci pseudo- "patrioci" się tam tak tłumnie pchają bo nie ma za nic odpowiedzialności.

      Usuń
    3. Co do walki z systemem to niedawno zmarł Irwin Schiff - bojownik o likwidację podatku dochodowego. W wieku 77 lat dostał wyrok 14 lat paki (czyli praktycznie dożywocie) bo takich zadymiarzy rząd zwalcza za wszelką cenę. W więzieniu cierpiał na raka skóry (z przerzutami na płuca) ale nie zgodzono się na jego zwolnienie i umarł w więziennym łóżku.

      Usuń
    4. Nie dziwota, kto nie wygodny, to kiedyś do piachu, a teraz to do paki lub na aut.

      Ale dzisiaj przeczytałem na portalach że u nas lekarstwem na całe zło jest Adrian Śmietana -Góra. On to w imię młodej lewicy poprowadzi kraj w świetlaną przyszłość :-), media i naganiacze już z tego strachu całkiem rozum stracili.

      A co najciekawsze myślą że my też już rozumu nie mamy, bo chyba jedynie miś Coralgol wierzy w ustawiane sondaże i telewizyjno prasowy kit.

      Padają już nawet takie pomysły aby lansować na maxa teraz te małe lewicówki aby tylko udało im się wejść do sejmu aby potem zrobić koalicję typu "nowoczesny peru"- "zlewica" POpaprańcy i śmietana-góra i dalej destabilizować wszystko. Aby żyło się lepiej .

      Ale że zawsze sprawdzam to nie omieszkałem luknąć wcześniej kto jest kto :

      "

      III RP DLA KAŻDEGO

      Gazeta Wyborcza JACEK KUROŃ, ADRIAN ZANDBERG 14-11-2001

      Musimy zmierzać w przyszłość, a jesteśmy już dziś w cywilizacji informatycznej. Moje wnuki, tak jak współpracujący ze mną nad tym artykułem Adrian , posługują się już narzędziami tej cywilizacji. Ja mogę o niej tylko czytać.
      Dlatego zwróciłem się o współpracę do Adriana Zandberga - uważam bowiem, że ciężar organizowania ruchów społecznych w przyszłości musi wziąć na siebie jego pokolenie."

      Oj ten lewicujący jąkała ze swoją ryżawą Ochroną. Jakieś pytania ?

      Usuń
    5. Bo gdyby ktoś miał złudzenia to szybko go ONY z nich wyleczy , tylko trzeba na niego kartkę wrzucić, ale po prawdzie "śmietana-góra" ma tupet, ale jak to mówią, idą na całość a głupi lud łyknie wszystkie kity :

      " Partia w Polu"
      Gazeta Wyborcza RAFAŁ KALUKIN, WOJCIECH ZAŁUSKA, JANUSZ LISAK, ADRIAN ZANDBERG, JEDEN Z CZŁONKÓW RADY PROGRAMOWEJ, NOT. RAV 19-01-2004

      .Unia, by przetrwać, nie może zapominać o swoim lewicowym programie. Dlatego nie wyobrażam sobie akceptacji planu Hausnera w jego obecnej formie i pozostania w rządzie realizującym taki plan. Jestem przekonany, że jest w Polsce miejsce dla partii lewicowej. Bo jest lewicowy elektorat, który w przypadku rządów SLD-UP wkrótce da znać o sobie i notowania tej koalicji zaczną rosnąć. Unia, by przetrwać, nie może zapominać o swoim lewicowym programie."

      Święte słowa.

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest właśnie neokolonializm. Zysk idzie za granicę. Pracujący nic z tego nie ma bo dostaje tylko na marna egzystencję w ubóstwie. kupuje w swoim molochu bo tanio, przez co upadają wokół małe rodzinne interesy.
      Potem idzie do banku i bierze kredyt.
      A na koniec zjawia sie komornik i mu wszystko zabiera.

      Usuń
  6. Łatwo wszystko się mówi, gorzej realizuje.
    Juz sam prez.Dudi nie moze sobie poradzic z obietnicami i szuka wymowek dlaczego jest jak jest, a nie jak obiecal. Od dawna znane jest powiedzenie: "Jak Gierek powiedzial, ze pomoze, to oznacza, ze tylko powiedzial."
    Oczywiscie, ze najlepsza polityka jest wtedy, kiedy jedynie sluszne jest dobro Polski. Tylko trzeba brylowac w miedzynarodowych prawach. Za takiego malego krzykacza Wielka Rosja obrazila sie i wprowadzila embargo, dlaczego? Poniewaz brak bylo dyplomacji. Dyplomacja to coś takiego, ze mówi sie pięknie, a robi swoje. Nie idzie sie na "wojenke" ekonomiczna, poniewaz Polska jest jeszcze slaba. Dlugo bedzie slaba. Ciąży dlug publiczny, mimo wzrostu PKB.
    Wydaje mi się, ze wszyscy co tak pieknie gadaja to patrza krotkowzrocznie. Ze chca zmian naglych i gwaltownych.
    Nalezy pamietac, ze w PRLu dbano o dobro Polski, tworzono przemysl, edukacje itd. Patrzono dalekowzrocznie. O tym trzeba pamietac.
    Nalezy oczywiście pamietac tez o terrorze politycznym, ktory był z poczatku, ale on malał przez ewolucję.

    Jedynym dobrym rozwiazaniem to jednak jak wspomniałem ewolucja, która postepuje. Wystarczy spojrzec na podejscie urzednika w stosunku do petenta. Jednak sa zmiany.

    Jest jeszcze jedna wazna przypowiesc. Mojzesz wiódł swój lud przez 40 lat. Dlatego, żeby wymarło pokolenie, które pamietało (niby) niewolnictwo w Egipcie.
    Tu tez musi minąć dobre 40 lat, a na liczniku jest dopiero 26.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wierz Sasha w Mojżeszowe bajki,

      Jak na 25 lat czyli ćwierćwiecze to rzeczywiście się dużo zmieniło. Urzędników pilnują ochroniarze, a do wyższej instancji nie wejdziesz bo Ciebie nie wpuszczą jak nie będą chcieli. Wyjątkowa zmiana.

      W następnym pokoleniu będą siedzieli za drutami kolczastymi i polami minowymi, a ich polecenia będą realizowały specjalne brygady komandosów. Już dzisiaj jest taka jedna lotna brygada, to UKS latający za podatkami, a u boku mają gnaty. Za lat 10 będzie brygada ZUS uzbrojona w granatniki. A za lat 20 urzędasy za zasiekami na stanie będą mieli wyrzutnie pocisków balistycznych. Aby żyło się lepiej.

      Ty lepiej policz sobie ile lat miał Adrian śmietana-góra jak szkolił go jąkała i mistrz zupek. To samo z Nowoczesnym peru działającym przy Balcerku.. Zastanawiam się czy oni ich tam czasem nie szkolą od przedszkola.

      Usuń
    2. Wszystko się dobrze realizuje jak jest odpowiedni odpowiedzialny za innych człowiek i jak nie ma wroga wewnętrznego. Jak co drugi ma sponsoring od rudawych i banksterów, to sobie można pokiwać palcem w bucie. A za Gierka owszem nabudowano za zadłużenia które akurat spłaciliśmy w listopadzie tamtego roku. Tylko wszyscy zapomnieli co się stało z moskiewską pożyczką Leszka oraz kto finansował Platfusów.

      Usuń
    3. Wojtku, oprocz czczego gadania, musi byc konkretny program wyborczy.
      Juz kiedys mielismy "rewolucje" w terazniejszych czasach. Mowa o rewolucji w wykokaniu AWS pt. TKM.
      Przypomnij sobie jaki byl chaos.

      Usuń
  7. Krótko Wojciech. Po co słuchasz debili? Masz jakąś nadzieję, że szmelce coś mądrego powiedzą? Że usłuszysz coś co pomoże Ci w życiu? Że oni obiecają coś zrobić dla dobra Ciebie? Przecież W-wa to inny świat. Inna w ogóle galaktyka. Masz jakąś nadzieję, że te skur... zrobią coś dla dobra ludzi w polsce? :-P :-D Przestań słuchać radia i tv. Lepszy jest las i śpiew ptaków. One nie kłamią. Ty jak Cię czytam to zachowujesz się jak moi starzy. Siedzą przed szklanym i nakręcają się gówno wartymi dyskusjami. Olej to i idź do lasu. Wróć do Riese jest ciekawsze od polityki.... Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś się Maciek nie zrozumieliśmy, ja nie siedzę przed TV bo go nie posiadam :-), radia też nie posiadam oprócz tego w telefonie. Tym sposobem unikam głupot.

      Ale dla debaty zrobiłem wyjątek aby coś pokazać. Czy wiedziałeś wcześniej że " śmietana -góra" to wychowanek jąkały i pana zupki ?, szykowany prawie od kołyski do takiej roli.

      To są socjologiczne zjawiska, manipulacje i różne rzeczy które mnie ciekawią. Ponieważ nagle z rozsierdzonego tłumu wyłania się "spontaniczny lider" bije od niego szczerość i świerzość rewolucjonisty.

      Wyszedłem z założenia, iż może przeczyta to ktoś nie "Obudzony ze śpiączki". A w lesie to ja siedzę co drugi dzień :-). :D

      Temat zamykam, do czasu "zmian".

      Usuń
    2. No i po oczekiwanej zamianie stołków. Czyli powrót do przeszłości.
      Wszyscy odetchnęli z ulgą i wygodniej poprawili się w swoich fotelach.

      Usuń
    3. Otóż to Wojtek. Oni pierdnęli z ulgą i poprawili się w fotelach, a nam nawet zapięcie czteropunktowych pasów nic nie da. Taką nam tu odp*****lą przejażdżkę.

      Usuń
    4. Kukis chce ustawy antysitwowej. Bedzie patrzyl na reNce PiS-du.
      Zobaczymy, zobaczymy. Czy skonczy po 4 latach jak Psikot?

      Usuń
    5. Jest takie staropolskie przysłowie " jak sobie pościelisz tak się wyśpisz".

      Usuń
  8. Puk puk. Kto tam?
    - ABW!
    - No nie wierzę!
    - otóż my do pana właśnie w tej sprawie!
    Witamy w kraju podsłuchów, inwigilacji, kontroli jakości psychicznej...Witamy w Ziobrostanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamiętam za Ziobrostanu, to pukali do łapówkarzy. Ale co tam co tam, pozamieniają sobie fotele i zabawa będzie nadal trwała. to tylko cztery lata, potem znów się zamienią.

      Usuń
    2. Wiesci radiowe:ABW wlazlo do KGHM sprawdzic przetargi. Sie zaczyna.
      Kopanie (nowe wiercenia) wokol Walimia tez nie daly oczekiwanego rezulatatu.

      Usuń
    3. A jak uważasz , że te wałki Popaprańców i innych cmentarnych macherów mają być nie rozliczone, bo ktoś powie że Pisiory nasyłają ABW.

      Litości ...." się zaczyna" ?, a co , uważasz że ma być następna gruba kreska ?. Nic ma być nie sprawdzane, Ciechy , kompanie węglowe, spółki skarbu państwa mają dalej wałkować ?.

      Usuń
    4. Tam to jest eldorado na kopania. KGHIM szuka złóż w Australii ,a sprzedają obcym te lokalne pod nosem. Tym procederem powinno się zająć już dawno ABW.

      Usuń
    5. Nie stwierdzilem, ze to zle, ani dobrze. Sie zaczyna, to znaczy, ze biora sie za lby. :)
      I slusznie. Podobna akcja jak wczesniej, troche pokazowa, a zarazem rozliczeniowa. Tego obawiali sie dzisiejsi poprzecznicy.
      Mogli od razu miec sie na bacznosci. Od 8 lat mogli dbac o wyborcow, dzialac na rzecz Polakow, dac im szanse rozwoju. Bogaty Polak, to bogaty jego kraj, Ojczyzna.
      Bez ucisku fiskalnego, bez ucisku prawa o wykroczeniach. Wiecej swobody i nie wychodzenie "przed orkiestre" w przepisach unijnych.
      Proste, a jak skomplikowane w wykonaniu?

      Usuń
  9. "Tam to jest eldorado na kopania. KGHIM szuka złóż w Australii ,a sprzedają obcym te lokalne pod nosem. Tym procederem powinno się zająć już dawno ABW."

    Eldorado to było, jak prezia kierowca zarabiał 30 tyś miesięcznie, nie wspominając o sekretarce i preziu bo to na kalkulatorze się nie mieściło.

    OdpowiedzUsuń
  10. A dzisiaj trochę się emigranckie chłopaki w Paryżu pobawili, czyli jak mówi kopaczka, "wnieśli świeży powiew", że też do warszawki do niej nie zawitali ? w ramach kwoty przyznanej przez makrelę.

    OdpowiedzUsuń