Strony

środa, 15 lipca 2015

Osówka wartownie rok 2015

Nie piszę gdzieś tam w "Świecie", oprócz komentarzy na paru blogach, lecz pozostała mi dziwna mania czytania. Od kiedy nauczono mnie czytać to wciąż czytam. Wolę czytać niż oglądać jakoś tak do dzisiaj mam. A więc dzisiaj poczytałem :
http://www.sztolnie.fora.pl/swiat-gor-sowich,3/wartownie,3602-60.html

Panie "zbanowany" nie wiedziałem żeś Pan tak rozmowny i te przemyślenia powstają w przybytku gdzie Król chodzi piechotą oraz wpadają do głowy podczas czytania porannego Zeitunga :-).
Lecz ktoś widocznie podczas tej dyskusji zapomniał o najbliższej okolicy i aż wylądował w Dorze :).

Niecałe 15 km obok naszego tematu jest takie pomieszczenie socjalne pomimo że "obiekt został nie ukończony" i kończy się przodkiem. Zresztą wszystkie znane są nie "ukończone" i kończą się zawsze przodkami.

No i co by nie powiedzieć to nawet tak prozaiczne czynności mogą coś do głowy podsunąć, zwłaszcza do głowy "zbanowanego" który jak się domyślam po sposobie dedukcji jest prześladowcą "sprzedawcy kryształów " he he. Ale dość o starych czasach. Jest rok 2015 a tu dyskusja trwa w najlepsze :), i oby tak dalej.

 Widzę że zaczynamy się zbliżać do pewnych rozwiązań sanitarnych a te miały swoje normy tak jak wszystko w budownictwie. Nawet na Mauzoleum gdzie tylko stały warty, wg, starych Wałbrzyszan kible były.
Wojtek Stojak penetruje tak zwany dziś schron pod Górą Parkową.

Wc znajduje się pod ziemią.

Co do budowy tego schronu w Wałbrzychu,  kiedyś zauważyłem, że najpierw te wszystkie nisze były zamurowane, potem  po 1900 roku otwarte a następnie znów zamurowane. Zresztą widać że zostały potem przebudowane. Ot taka ciekawostka  a propos wiecznego braku czasu, pośpiechu i zapominaniu o tym że było coś takiego jak I W.Ś. 
Istnieje pocztówka robiona po 1900 roku gdzie nisze są otwarte tak jak na pocztówce poniżej



W opowieściach o Riese w jakiś dziwny sposób zapomniano że te tereny wtedy Niemieckie szykowały się również do I W.Ś., a Niemcy tu się nie pojawili w 1941r wraz z nazistami.
To jest wymazanie gumką myszką przedsięwzięć militarnych z przed II W.Ś.
To jest robienie z ludzi baranów. 

Na całym terenie Niemiec szykowano się do I W.Ś. do II W.Ś, budowano podziemne fabryki, składy amunicyjne  i schrony, a w Sudetach nie budowano. 

Nad Odrą w 1933r budowano bunkry i obiekty militarne


, a w Sudetach jedynie tańczono  i pito piwko.

Na MRU już w latach 20 budowano obiekty militarne


 a w tym czasie w Sudetach jeżdżono na nartach.

W oddalonym o 30km Goczałkowie na Luftmunie budowano w latach 20 składy amunicyjne, a w Sudetach 30 km dalej oglądano filmy z Marleną D.

Dlaczego pisarze o Riese omijają łukiem I W.Ś i okres przed II W.Ś. ?
, ano dla tego że Lord Vader z wąsikiem który miał Drang nach Osten pojawił się z dziwnym plemieniem zwanym do dzisiaj Nazi na tym terenie dopiero po napadzie na Polskę w 1939r. A w Sudetach na Piastowskiej ziemi zaczęło to dziwne plemię Nazi (co się teleportowało nie wiadomo z jakiej "Gwiazdy Śmierci") swoje budowy w 1942r.

Wcześniej Bismarck nie miał żadnych założeń i planów wojennych, nigdy na nikogo nie napadli i nic nie zrobili. Dopiero ten Lord Vader z wąsikiem z tymi Nazi jak się pojawili to podpalili świat, po czym tak jak się pojawili tak szybko zniknęli, podobnie jak u nas tak zwani "komuniści".


A jak mniej więcej takie sprawy wyglądały oraz wyglądają na D.Ś. i dotyczą stanów osobowych może wyjaśnić ten link :   https://www.youtube.com/watch?v=LN2MkWuRAik








12 komentarzy:

  1. Zajebiście to zobrazowałeś. Niestety w Sudetach jeżdżono już wtedy na snowbordzie i na skuterach śnieżnych ale tylko "turystycznie", a Marlenę D. podziwiano w 3D czyli w oryginale tj. w stereo i w kolorze. O bunkrach nikt nie myślał bo zbyt dużo śniegu było, żeby je w ogóle projektować, a co dopiero budować :-D :-D I tak jak mówisz dopiero Lord Vader wylądował tam Vrillem i zaczął strzelać czerwonym laserem. Wcześniej strzelano w Sudetach ale tylko batem do wypasanych na łąkach owiec...
    Pozdrowienia z krainy ogłupienia... :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ot to :), "wcześniej strzelano w Sudetach ale tylko batem do wypasanych na łąkach owiec..." .

      Usuń
  2. Bunkry w Boudzie po czeskiej stronie Sudetów zaczęto budować już w 35tym, czyli logistyka wywłaszczania parceli pod nie ruszyła w 33/34 , a zatem architekci zaczęli działać z planem zagospodarowania kilka lat wcześniej. Hronologia to klucz.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Bunkry w Boudzie po czeskiej stronie Sudetów zaczęto budować już w 35tym, czyli logistyka wywłaszczania parceli pod nie ruszyła w 33/34 , a zatem architekci zaczęli działać z planem zagospodarowania kilka lat wcześniej. Hronologia to klucz."

    Ot to Karol chronologia :). A po drugiej stronie góry jak napisał Mathiew ...."strzelano w Sudetach ale tylko batem do wypasanych na łąkach owiec..."

    To jest właśnie całe Riese i jego chronologia , rok 1940 na Sudety desantują się wojska Lorda Vadera z wąsikiem. Potem następuje rok 1942, wtedy w tajemniczy sposób dowiadują się że na terenach gdzie dokonali desantu jest cały Niemiecki przemysł wydobywczy, drogi, koleje, elektrownie i całe zaplecze gospodarcze.

    I jak u Pomysłowego Dobromira stuka im w hełmy taka piłeczka........pik, pik, pik..... i nagle doznają olśnienia. Ale aby dostali tego olśnienia to musieli najpierw kowboje zbombardować Penemuende :-).

    Pytanie jest proste, kiedy zaczęli pod ziemią rzeźbić Dorę ? Po Peneueminde ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Technika wypasu owiec nieco różni się od wypasu bydła, do nich nikt batem nie strzela bo po prostu na bat one nie reagują, stosuje się psy. Sudety to raczej wypas bydła, kóz, owce na szeroką skalę próbowano co prawda wprowadzać w masywie Śnieżnika, ale poza nim raczej nie były to zwierzęta popularne w Sudetach.
    Wystarczy przejżeć stare fotografie, widać na nich woły, konie, kozy ale owiec zazwyczaj brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, owce to tylko metafora, tak jak Marlena D., snowbord, skutery śnieżne, tańce i picie piwa, strzelanie z czerwonego lasera i takie tam pierdoły :-).

      Usuń
    2. Oki z tym strzelaniem z bicza i metaforą strzelania do "owieczek" oraz techniką "strzelania" Vadera z czerwonego lasera to już nie taka metafora. ;-) zwłaszcza jeżeli chodzi o to drugie bo to pierwsze to wiadomo, że np. komunistów niemieckich z wyrokami wykorzystywano do pracy np. na Włodarzu już od 1938 roku. (oczywiście mowa o owieczkach, które poświęcono i nad któremi bat świstał). Co do drugiego to weźmy sobie np. LaWS i Pacyfik ostatniemi czasy albo "realgun" i takie tam niecodziennie wdrażane weapony kowbojskie. Wywody na temat wypasu owiec w Sudetach mają krótkie czyt. "owcze nogi" oraz czasami "owczy pęd" patrząc na zrozumienie wątku w prześmiewnym znaczeniu co niektórrych respondentów. To jest przeca oczywista oczywistość z tym wypasem owieczek w Sudetach onegdaj - choć wiesz, znam górala z Zakopca, który przesiedlił owce w GS i się o dziwo przyjęły! :-D Żyje do dzisiaj, jest niezłym myśliwym jak to górale. Ale my tu nie o tym zdaje się... ;-) Pozdrawiam...

      Usuń
    3. Co do drugiego to jestem w posiadaniu zdjęć, końcówek lasera tego wąsatego Vadera znalezionych po wojnie pod Berlinem.

      Usuń
  5. Wojtek no to fajnie byłoby gdybym mógł je obejrzeć. Jeśli mógłbyś podesłać na mattmaz715@gmail.com to ustosunkuję się do nich swoimi kilkoma spostrzeżeniami.... ;-) Może nawet trafnymi? ;-) Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak znajdę to Ci wyślę, ale najpierw muszę poszukać w starych śmieciach.

      Usuń
  6. No i miałeś podesłać te końcówki drążków na fociach i nic, a nic na poczcie nie mam? Chyba nie znalazłeś? Szkoda. Pzdr. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, nie żyję tylko końcówkami :), trochę też mam innych zajęć. Jak mówiłem że poszukam to poszukam i podeślę.

      Usuń