Swego czasu kręciliśmy się że tak powiem oględnie po tamtych miejscach w pod Strzegomskich lasach.
http://dolnoslaskipodroznik.pl/luftmuna-strzegom/
Próbowaliśmy zgromadzić jak najwięcej informacji dotyczących tego terenu.
Wszystko było inspirowane niemiecką nazwą kodową Balthasar/ z dopiskiem Himmel/Oettal.
http://riese-inne.blogspot.com/2014/03/die-glocke-czyli-dzwon-mity-i.html
Ciężko jest po 60 latach poskładać jakieś strzępy informacji, nieliczni świadkowie w większości poumierali a w temat wprowadzono wiele dezinformacji. Utrudnieniem było również to, że przypuszczalny teren zajmowali najpierw Rosjanie a potem W.P.
Próby określenia dlaczego taka nazwa kodowa a nie inna nie wnosiły nic do naszego tematu, gdyż pod Strzegomiem był przysiółek Himmel, nazwa Oettal nic nam nie mówiła, a Balthasar jest imieniem męskim. Jedyną ścieżką jaka można było podążać była nazwa Himmel która mogła oznaczać zarówno ten przysiółek jak i "Niebo".
Nasi poprzednicy próbujący znaleźć ten obiekt dołożyli wszelkich starań i penetrowali ten teren bardzo szczegółowo, i były to ekipy mające pojęcie w poszukiwaniach. Tu ukłon w stronę J53.
Niektórzy poszukujący tego obiektu w związku z brakiem efektów postawili taką teorię, że zaszła pomyłka w zapisie na liście Geilenberga, i obiekt o tej nazwie był nie pod Strzegomiem a w Austrii.
Podążaliśmy więc za nazwą Himmel próbując powiązać pobliską placówkę badawczą w Gross Rosen "Wetterstelle" z tym co mogło się dziać pod Strzegomiem.
Przy okazji wyszło, że M.Mołdawa miał dość małą wiedzę na temat tej placówki badawczej ponieważ z jej pracownikami miał tylko krótki kontakt dopiero w obozie w Sachsenchausen. Wynika też z analizy zdjęć lotniczych oraz oglądu terenu, że " Wetterstelle" znajdowała się poza terenem właściwego obozu, a nie jak wynika z dzisiejszych planów na terenie obozu.
Po latach uzyskałem informację co znaleziono w pobliskim Goczałkowie, i tu informacja uzyskana od medium pokrywała się częściowo zarówno ze składami niezidentyfikowanego paliwa, umiejscowieniem tych składów, a całość z istniejącą kiedyś kolejką wąskotorową służącą do celów gospodarczych, której to ślady odnaleźliśmy.
Jest też pewien ślad w dokumentach dotyczący olbrzymiego zużycia energii elektrycznej w porach nocnych, nie pasujący do zwykłego składu amunicji.
Przy okazji udało nam się zlokalizować dzięki pomocy miejscowych poszukiwaczy parę nie pokazywanych chyba dotąd obiektów, których przeznaczenie jest nie jasne.
Oczywiście trudno pominąć też hale ze sprzętem typu obrabiarki,
wiertarki trafostacje i wiele innych zastanawiających elementów.
Obok "Wetterstelle" znajduję się wg. zapisów w GrossRosen piwnica na ziemniaki i warzywa, widocznie te "warzywa" potrzebowały dobrego uziemienia :).
Dokładam po czasie mapę bo doszliśmy już w komentarzach do Himmel.
Hej Wojtek.Dawno mnie nie było,wybacz off top :-)) W j.niemieckim słowo Himmel oznacza wspomniany przysiółek,niebo,niebiosa,nieboskłon.tak tytułem informacji.Ale temat wcale,wcale.Przeczytałem bo zajmujące.
OdpowiedzUsuńCześć.
UsuńNie było Cię wcale, czy tylko częściowo ? :-).
Żartowałem oczywiście :), a temat zajmujący i go rozwinę, Jak coś może wydumasz z tym Oettal to pisz.
Nie było częściowo,ale...dlaczego Cie to nie dziwi...? ;-)
Usuńhe he , bo jestem też częściowo ;).
UsuńPoszperaj w US patenty 1952 r. Oettal to może być nazwisko.
OdpowiedzUsuńTaka wolna sugestia. Może znowu się nam kłania spinacz do papierów.
Mnie się cały czas coś po głowie pałęta, taka dziwna myśl. Jak wiadomo do tej pory, większość z nazw kodowych zapożyczona była z sag o Nibelungach, te Brunhildy, Siegfrydy i reszta. Załóżmy że mamy tutaj jakąś rakietę, mamy do niej paliwo, mamy wieże zajmujące się obserwacjami astronomicznymi, mamy kod " Niebo", mamy też kod "Stacja pogodowa". Gdyby przyjąć takie założenie że to wszystko wiąże się z jakimś lotem, to ten Balthasar musi być też jakiś "niebiański".
UsuńBalthasar
OdpowiedzUsuńczytając po polsku mamy Baltazara, czyli jednego z Trzech Króli (magów) podążających za Gwiazdą Betlejemską.
:)
Słyszałam też o nie jakim Baltazarze Gąbce, ale on raczej dlugo po nich nastał.
I dokładnie tak - obaj Panowie nie-ziemscy raczej, ale czy 'niebiańscy' ? nie wiem.
Lużne skojarzenia, więc darujcie mi :)
No właśnie Dorota tez tak kombinowałem, Balthasar to Magus, czyli "czarodziej"
OdpowiedzUsuńHimmel -niebo , "czarodziej na niebie", "magia na niebie" albo co ?. Tylko ten Oettal, co to za myk ?
Może ten Oettal to paliwo lub rodzaj napędu ?
OdpowiedzUsuńWrzuciłam ja tego osobnika na tłumacza, rozdzielając wyraz na O-et-tal (wykrył mi tłumacz język francuski)
Jedyne logiczne co mi z tego dolmetsiena wyszło, to
O=tlen i Tal -tj. dwa pierwiastki jak na moj.
Kombinujcie jakościć, bo to dobry trop.
Ja ani nie wiem co tam było, jak długo trwało, ani co tam kombinowali :) choć jawnie coś.
Jak coś nowego wydumam, to nie omieszkam dorzucić
Maże coś w tym stylu ?? Oettal = O-Oberammergau (miejscowość) .....http://en.wikipedia.org/wiki/Oberammergau i tu http://de.wikipedia.org/wiki/Oberammergau, produkcja wojskowa,Messerschmitt. ettal-Ettal (miejscowość).....jest obok. Wyszło OberammergauEttal. Oettal, cd tego co wymyślili w Oberammergau, lub w drugą stronę. Albo ........
OdpowiedzUsuńPaweł Gaweł, Całkiem ciekawa kombinacja.
UsuńDodam ze swojej strony że muna należała do Luftwaffe, na zdjęciach mamy techników lub pilotów, oraz wyższą kadrę z Luftwaffe.
UsuńNa stronie Nadleśnictwa Jawor znalazłam opis ekspertyzy saperskiej na terenie goczałkowskiego składu amunicji.
UsuńDopiero dzisiaj przeczytałem tą ekspertyzę i o mało z fotela nie spadłem. Powiem tylko " Ło matko i córko", nie znaleziono tam nawet za pomocą wykrywaczy amunicji i niewybuchów.
Toż tam poszedł ślepy i głuchy saper czy jak ?, albo miał wykrywacz bez baterii i bryle jak Szczypień z 13 posterunku :). Nie kumam tego.
A te hale z obrabiarkami, to te obrabiarki, czy tez wiertarki sa rodem z PRL (tudziez D. Demokratik Republik) czy rodem Dritte Reich?
UsuńOj Wojtek. E...ekspertyza jest? 20 000 zł Stryjaszek zarobił? To na pewno nic tam nie ma!
UsuńCzęść maszyn jest z Breslau. Ale to nie ma znaczenia co tam stoi dzisiaj. Znaczenie ma co tam stało wtedy.
UsuńNo i mi sie tak kojarzy, jak gramy w skojarzenia slowo Balthasar z : granit, bazalt...
Usuń
OdpowiedzUsuń- małe zapytanie:
"Skąd w podziemnych, nieogrzewanych, betonowych, nie wentylowanych pomieszczeniach takie DORODNE FALBANY PAJĘCZYN?"
- być może źle zrozumiałem opis zdjęć, albo "niesforne zachowanie poniemieckiej przyrody"?
Podziemnych, nie ogrzewanych, betonowych ale wentylowanych.
UsuńA co te pająki wymyśliły to nad tym się nie zastanawiałem.
A ja to próbowałem rozgryźć tak: Balthasar, wiadomo nazwa kodowa. Imię męskie więc bunkier. O ile w ogóle przyporządkowanie jest właściwe bo wiemy że w spisie jest kilka pomyłek. Dalej mamy lokalizację. Himmel, czyli obecnie Kolona Biała w miejscowości Borów/Kostrza. Dalej mamy nasz dopisek Oettal i Striegau, czyli określenie okręgu a w tym przypadku Strzegomia. Jeśli przyjrzymy się całemu spisowi to zauważymy, że zawsze obok kryptonimu obiektu jest czasami jego typ oraz lokalizacja. Czyli wychodziłoby że dopisek Oettal jest związany z lokalizacją. Więc może chodzi o siedzibę firmy odpowiedzialnej za obiekt? Druga hipoteza: co oznacza samo Oettal? Obecnie nic, ale jak wklepiemy to w wyszukiwarkę to nam wyskoczy nawiązanie do jakiegoś dokumentu, w którym powyższe słowo dotyczy urządzenia służącego do elektrolizy, czyli ogólnie odnośnie chemii, więc może coś w tą stronę...
OdpowiedzUsuńZ dokumentów jakie posiadam wynika natomiast że w miejscowości Kostrza było komando robocze nr 1160 ze Stalagu VIIIA Gorlitz...
Pozdrawiam.
Tak Konrad to ta Kostrza pod Strzegomiem , a te komanda robocze ze Zgorzelca zawsze były w ciekawych miejscach. Właśnie to też mnie zaciekawiło, budowa muny, potem na niej jakieś prace, noszenie skrzynek lub elaboracja, a tu nie ma ani jednego więźnia z Rogoźnicy pomimo że obóz pod nosem.
UsuńKonrad sorry że nie odpisałem, ale ten Twój materiał cały czas jest analizowany.
UsuńJeżeli słowa Balthasar i Himmel możemy przetłumaczyć. I w różny sposób dopasowywać ich znaczenie to, Oettal jest skrótem. Tak jak np: Rad = Reichsarbeitsdienst. O...E...T...T...A...L..., z ciekawości wyszło (nie znam niemieckiego, tłumaczenie z translatera) : e-Einheit (jednostka), analytische Laborluft (laboratorium analityczne powietrza) itd,itp i ups..
OdpowiedzUsuńNo to mamy podobny system, o jakim jest w raportach naszej A.K. była o nim mowa na zebraniu NSDAP w Łodzi.
OdpowiedzUsuńKurna rzeczywiście jakaś kowbojska kniżka z 1926r i jest ten Oettal,
OdpowiedzUsuńChemicy do ataku :).
Idąc tropem Macieja, str. 647 . Autorem jest Leiser nr opracowania(chyba) 13:689-690. ""Modifizierter Öttelscher Apparat zum Sofortigen Ablesen der Prozentzahl der Elektrolytischen Reduktion"" Elektrochemia ?? Fajnie się zaczyna. http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/bbpc.19070134302/abstract
OdpowiedzUsuńWłaśnie dostałem mail od "Kapuchy", dosłał mi skany z gazety amerykańskiej gdzie piszą o niemieckim chemiku doktorze Oettal który wymyślił urządzenie "das aparat" :), rok 1901
OdpowiedzUsuńMoże zapytam w ten sposób, czy ktoś kiedyś spotkał się z takim określeniem "GB Chemie" ??.
OdpowiedzUsuńA może ktoś ma dane odnośnie firmy Elektr. Gesellschaft Haas & Stahl
OdpowiedzUsuńZnalazłem takie coś:
OdpowiedzUsuńElektrolytbleiche (System Haas und Dr. Oettel).
Die Elektrizitätsgesellschaft Haas & Stahl, Aue in Sachsen, verwendet als Elektroden ein kohleähnliches Material, das bei zehnstündigem täglichen Betriebe erst nach 1½ Jahren erneuert werden soll. Der Preis der Ersatzelektroden ist mässig, die Auswechslung geht leicht und rasch von statten.
Der Elektrolysierapparat dieser Firma (Fig. 1) besteht aus einem äusseren Trog (dem Entwicklergefäss) und einem darin stehenden kastenförmigen Elektrodengestell, dem „Bleichelektrolyseur“ (Patent Haas und Dr. Oettel).
Cały tekst tu:
http://dingler.culture.hu-berlin.de/article/plain/pj320/mi320is40_2
o, a tu:
OdpowiedzUsuńhttp://dingler.culture.hu-berlin.de/article/pj320/mi320is40_2
są nawet obrazki tego urządzenia :)
Wojtek też to znalazłem. Wychodzi na to, że dr. Oettal wraz z w/w firmą wyprodukowali urządzenie do otrzymywania z solanki podchlorynu sodu. Środek ten był używany do wybielania tkanin. Urządzenie ma być bardzo proste, jego opis jest w artykule. Ogólnie ma to działać na zasadzie elektrolizy. W innych publikacjach znalazłem, że Oettal pracował nad metodą otrzymywania magnezu z soli. Też w procesie elektrolizy. Czyli tak jak ktoś wspomniał coś co wtedy nazywano elektrochemią. Co do firmy to znajdowała się w miejscowości Aue w Saksonii. A wcześniej nazywała się... Haas & Oettel. Można sobie poczytać tu: http://dingler.culture.hu-berlin.de/article/pj320/mi320is40_2 Jest jednak pewna różnica. U nas występuje dopisek Oettal, a tam mowa o Oettel. Pytanie czy podążamy we właściwym kierunku...
OdpowiedzUsuńCzyli wygląda że zboczyliśmy z kursu i ze ścieżki, ale trop został sprawdzony.
OdpowiedzUsuńTeraz można drążyć dalej i stawiać następne hipotezy oraz łapać wiatr w żagle.
Znalazłem Dr.Felix Oettal https://archive.org/stream/productionofmagn00gros#page/10/mode/2up nie wiele,ale jest Oettal .
OdpowiedzUsuńMamy Himmel, mamy Strzegom, brak nam tylko Balthasara i Oettal.
OdpowiedzUsuńTak Was obserwuję i myślę, że może fajnie zacząć szukać Oettal przez Ö
OdpowiedzUsuń