Polski przestępca .

Wiosna się powoli zaczyna i niebiesko -czarni zaczynają mieć pełne ręce roboty w Bolandii zwanej przez maliniaka Polin .

Wyruszyli ścigać groźnych przestępców okradających ONY-ch do których to wszystko należy cyt. za Gońcem Pałuckim :

"  Żnińscy kryminalni ustalili, że mieszkaniec gminy Białe Błota bez wymaganego pozwolenia poszukuje zabytków przy użyciu wykrywacza metali. Ustalenia mundurowych potwierdziły się we wtorek, 5 lutego Funkcjonariusze na terenie gminy Żnin zastali 45-latka, który przy pomocy dwóch elektronicznych detektorów i bez wymaganego zezwolenia przeszukiwał ziemię na jednym z pól. Mężczyzna został zatrzymany.

Funkcjonariusze podczas przeszukania miejsca zamieszkania podejrzanego, ujawnili i zabezpieczyli metalowe monety z różnych okresów, guziki, medaliki, dzwonki i inne drobne metalowe przedmioty.

Mężczyzna prowadząc poszukiwania w ten sposób złamał przepisy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. We wtorek usłyszał zarzut. Sprawa znajdzie finał w sądzie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. "

Zapomnieli go publicznie za te ciężkie przestępstwa wychłostać o godz 12 na rynku w Żninie.

Oto jakie zabytki ukradł ONY-m :

10 zł z PRL-u

3  popularne Pruskie pfenningi (walające się prawie wszędzie po polach)

Dziecięca ameliniowa przypinka z PRL "Bonanza"  lata 70-te, na zapince kowboje z telewizyjnego serialu, .... Joe, Adam, Ojciec i Hoss :)

Od lewej ołowiana kulka z myśliwskiej breneki, pokrętło od lampy naftowej, blaszki-pierdoły, 20 zł z PRL, dzwonki od uprzęży końskiej , części od budzika i spróchniałe gilzy po wystrzelonych pociskach . Zębatka od budzika niezwykle cenna , bo bez rękawiczek nie można dotykać :)

Od lewej dwie zardzewiałe szajby od traktorka , ołowiany samolocik zabawka, blaszki, dwa okucia od mebli powojenne, blaszka od harmonijki ustnej, jakieś badziewko, i kawałek glinianej Niemieckiej butelki.

Od góry strzępy łyżek , odpustowe mosiężne pierścionki , guzik od płaszcza, guzik z PRL od wojskowego płaszcza, dwa harcerskie guziki z PRL i Pruska lub Niemiecka przywieszka, dwie blaszki narzędziowe, ameliniowe medaliki po Hildzie. Szczególnie cenny fragment ameliniowego widelca ze stołówki w PGR trzymany jest w gumowych rękawiczkach :) .

Szczególnie cenny zbiór ameliniowych monet z PRL od 20gr , 50 gr, po 2 zł i 10 zł z Kopernikiem :) , 
do tego amerykański cent i współczesne 2 gr, oraz niespotykane dziedzictwo Pruskie czyli talarówki :) 

Niespotykane zabytkowe monety z PRL , powyżej w kopertkach nieczytelne , zapewne również Jakieś Niemieckie "rarytasy" :)

Niezwykła kolekcja jaką zagrabił z pola "przestępca".

Kawałek łyżki, zardzewiały zawias od chlewika, okucie od szafki Hildy, kluczyk Stefana, połamana ameliniowa łyżka Ziutka , kawałki amelinium, dzisus z krzyżyka, jakaś alu blaszka z powiatu Bydgoskiego........ jak nic 2 lata bezwzględnego więzienia i z 10 tyś grzywny.




Kryminalni powinni lepiej poszukać bo może w stodole miał jeszcze zakopane do kompletu tych zabytków :
PRZYPINKI ........CZTEREJ PANCERNI I PIES, RUDY 102 ,SZERYF, ZORRO  :) . 

 Tym powinni zainteresować się jacyś medyczni specjaliści.
Jeśli to są zabytki to ja jestem telewizyjny kowboj Joe z tej amelinowej odznaki Bonanza

Na koniec tej żenady narzędzia przestępstwa  jakimi posługiwał się  ten nieszczęśnik :

 
 Materiały do tekstu pobrane z :
http://goniecpalucki.pl/na-sygnale/1485-na-terenie-gminy-%C5%BCnin-poszukiwa%C5%82-skarb%C3%B3w 



P.S.
Ale wystarczy wydostać się z obozu pod nazwą Polin i już jest w miarę normalnie :

https://www.o2.pl/artykul/polacy-odkryli-skarb-w-wielkiej-brytanii-jest-wart--tys-funtow-6374467968784513a