Jakoś tak przypadkowo otworzył mi się dawny temat a w nim komentarz mojego kolegi :
a
mnie niepokoi że wirus ebola zbiera coraz większe żniwo a ludzie w
europie prawie wcale na to nie reagują, a jesteśmy blisko sytuacji jakie
miały miejsce w średniowieczu gdy zaraza była bardzo modna i umierały
tysiące ludzi , wczoraj był pierwszy śmiertelny podany do wiadomości
publicznej zgon w Hiszpanii na te chorobę , jestem ciekawy jak prędko
dotrze do Francji i dalej ..... w polskim dzienniku wczoraj pokazywali
polską wycieczkę z Wrocławia co wróciła z Afryki , bez żadnej kwarantanny
a uczestnicy opowiadali jak dotykali się z tubylcami , jedli ich
potrawy , pili ich wodę
taki kraj jak Polska dla tego wirusa to kwestia kilku dni i nie ma zmiłuj się i nie ma ratunku."
taki kraj jak Polska dla tego wirusa to kwestia kilku dni i nie ma zmiłuj się i nie ma ratunku."
Przeczytałem i naszła mnie taka myśl... co jest nie tak ?
Wtedy WHO grzmiała o ptasich grypach, o ebolach , śmiertelnych Afrykańskich zagrożeniach a teraz rok później miliony walą do Europy bez badań , papierów, bez szczepień i wszystko jest cacy ....willkommen.
Już nie ma eboli ?, jakimś cudem zniknęła, ale zaczynają coś bąkać o jakimś ZIK.
Nie jestem w stanie tego ogarnąć, przecież ci wycieńczeni biedni ludzie bez pieniędzy, bez żywności, wycieńczeni wojną uchodźcy przepływają na tratwach morza, idą tysiące kilometrów na piechotę mieszkają w jakimś tyfusie jaki sami robią, a potem jeszcze stoją tygodniami na dworze w kolejce po pieniądze. Do tego mają siłę rozpieprzać wszystko wokół.
Takich wyczynów nie powstydziłby się Herkules. Trzeba mieć końskie zdrowie a nie być chorym na ebolę lub jakiś ZIK. Jak do tej pory zanotowano tylko jeden zgon w kolejce po geld. Czyli WHO się myli, oni nigdy nie byli chorzy.
https://www.youtube.com/watch?v=3Wuoyr5915s
P.S.
http://echaswantewita.blogspot.com/2014/12/artur-szrejter-pod-poganskim-sztandarem.html
https://www.youtube.com/watch?v=MmCNjy9ZSwA
https://www.youtube.com/watch?v=SGHO1Kzg4Vg
Takich wyczynów nie powstydziłby się Herkules. Trzeba mieć końskie zdrowie a nie być chorym na ebolę lub jakiś ZIK. Jak do tej pory zanotowano tylko jeden zgon w kolejce po geld. Czyli WHO się myli, oni nigdy nie byli chorzy.
https://www.youtube.com/watch?v=3Wuoyr5915s
P.S.
http://echaswantewita.blogspot.com/2014/12/artur-szrejter-pod-poganskim-sztandarem.html
https://www.youtube.com/watch?v=MmCNjy9ZSwA
https://www.youtube.com/watch?v=SGHO1Kzg4Vg
Dzwonilem, ale obraziles sie. ;)
OdpowiedzUsuńPojechalem szukac Ciebie, i na 2 godzinki zahaczylem o jedno pole.
Mój tel. się obraził leżąc w samochodzie :), jakiś nie kumaty jesteś czy co? :-), albo jest wyłączony albo w aucie. Jak się szuka z diabłem to urządzenia się wyłącza albo wywala w krzoki :-). A mówiłeś że nie jedziesz.
UsuńI jak na polu było? Bo w lesie tak sobie.
Oj wiem, wiem z tym telefonem.
UsuńByło wietrznie.
Z ciekawostek: blaszka trojkatna, aluminiowa, pokryta czesciowo czerwona farba z odcisnietym elegancko nr "17". Zastanawiam sie czy tonie od jakiegos munduru? Moze od breloczku do pokoju - choc watpie. Druga rzecz to krazek miedziany, regularnie okragly z otworkiem w srodku o wymiarach: zewnt.ok. 12mm, srodek 1,2mm, grubosc 1,2mm.
Czyli tam gdzie byłeś koguciki na druciku, podkładki miedziane :-), amelinium itp. :-).
UsuńU nas trochę lepiej ale jak to mówią d..y nie urywa :-).
W lesie wiatru czuć nie było i słonko przebijało się na polanki czyli ogólnie bardzo ciepło.
Obys sie mylil sie ze to podkladka, gdyz nie wyglada na taka. Za maly otwor, za gruba jest.
UsuńNie wiem, nie widziałem, oczyść może to moneta z dziurką.
UsuńMoneta z dziurką vel podkładka pod papiaki ;) A mi dzisiaj bez kopania wpadł niklowy "złocisz" z 1929.
OdpowiedzUsuńZłocisz z 1929r bez kopania ?, to pewnie porządki na strychu robiłeś :-).
UsuńU nas medal z jakimś pruskim królem, w miejscu gdzie już złoty fingiel trafił się niedawno, no i kilka fenygówek i muszkietówek.
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj poczytałem sobie "O" i wstawiłem w komentarz tematu solfernus v4.0 taki link pewnie już po czasie przegapiony :
Usuń" To jest to o czym wciąż gadamy.
http://odkrywca.pl/whites-xlt-czy-to-normalne-,656022.html#656022 "
...............
Prawdę mówiąc nie zaskoczył mnie temat Whitesa i jakieś tam z nim problemy, ale zaskoczyło mnie to iż nie pojawił się Troska i Klucze zwalczający w każdym temacie wykrywacze Rutusa i Solfernusa, krzycząc że trzeba nowego Whitesa rozbić o drzewo, wyrzucić do rzeki albo połamać na kolanie.
Nie pojawili się w tym wątku "Niszczyciele światów", zamilkli, żadnego złego słówka na temat sprzętu?.
Widocznie " prześmiewcy i niszczyciele" stanęli przed wielkim Biblijnym dylematem .....być albo nie być :-).
Być -oznacza siedzieć cicho.
Nie być -oznacza poklepać w klawisze i narazić się wieloletnim doświadczonym użytkownikom Whitesów.
Dokonali właściwego wyboru....nie dali rad o rozbijaniu o drzewo, i nie odezwali się w ogóle :-).
Poużywają sobie jak kiedyś ktoś będzie miał pytanie o Rutusa albo Solfernusa :-).
Wychyną wtedy z niebytu i będą rozbijać o drzewa, łamać , wyrzucać do śmieci i jak to pisał Troska "ślizgać się na rzygowinach" :-).
Nie jakim królem tylko z Fryderykiem :-).
UsuńToska dostał wilczy bilet, ale i tak dość długo admini tolerowali jego wybryki. Nie był to przypadek, dopiero interwencja W. i oświadczenie o wstąpienie na drogę prawną gdyż treści na O powodują spadek jego sprzedaży co łatwo mógł udowodnić, (bo to redakcja odpowiada za treść postów publikowanych na ich stronie i serwerze)sprowadziło ich na ziemię. Wieczorek za reklamy im nie płaci, więc myśleli że po krajowym mniejszym producencie można jeździć bez ograniczeń i tolerować zagrywki pajaców.
OdpowiedzUsuńTak to Karol właśnie jest, najwięksi zachodni producenci wypuszczali wadliwe serie aut, gdzie usterka groziła wypadkiem. potem po wykryciu cofano do serwisów i naprawiano.
OdpowiedzUsuńA tu jak się rodzimemu producentowi nie daj Boże coś wydarzy to rozbić o drzewo, połamać i byle gdakać.
Tym bardziej że tu w grę mogą wchodzić dwie wady :
1) jedna to sprzętowa
2) druga to czynnik ludzki, czyli nieznajomość obsługi.
Ciekawe że nie znalazł się taki mądry co by napisał ...kupiłem Chryslera z uszkodzonymi hamulcami, odwiozłem na złom i trzeba go przetopić w piecu :-).
Raczej mądry człowiek jak kupił coś co uważa za wadliwe to zwraca lub najczęściej reklamuje :-).
I zasadniczo dobrze, ze wyskoczylem sobie w teren, bo okazalo sie, ze akumulatorki made in China okazaly sie do ...
OdpowiedzUsuńJechalem na uzywanych we wczesniejszej wyprawie.
Teraz kupilem niby markowe akumulatorki.
Czemu niby ?, ja tam używam Sanyo enelopa i wszystko gra i brzęczy :-)
UsuńCzy "markowe" lub jakby markowe dadza rade, okaze sie w praniu, przy koszeniu. ;)
OdpowiedzUsuńMozemy sobie niedziele zarezerwowac. :D
OdpowiedzUsuńNie trzeba wykrywaczy, okazuje się że wory z monetami leżą po lasach :-) :
Usuńhttp://historia.wp.pl/kat,1019397,title,Mieszkaniec-Walbrzycha-znalazl-w-lesie-wor-monet,wid,18142504,wiadomosc.html
cytaty: (nie mylic z cycaty)
Usuń--------------------------------------
teraz niech czeka aż któregoś dnia wpadną do niego o 6 rano tzw. "służby" żeby sprawdzić czy przyniósł wszystko co znalazł czy też zachował coś dla siebie, a wtedy.....prokurator. To standardowe działanie policji... Współczuję mu serdecznie.
------------
jeden z ciekawszych, milo jak sobie internauci drwia z rzeczywistosci - jak film MIŚ.
Z "Misia " to by wpadli przypadkiem o 6 rano, a na pytanie ....o 6 rano przypadkiem? ....odpowiedzieli by Rysiu mordo ty moja ...a tak przechodziliśmy przypadkiem z tragarzami :-).
OdpowiedzUsuńhttp://www.rmf24.pl/raporty/raport-zloty-pociag/najnowsze-fakty/news-znalazl-skarb-w-lesie-worek-monet-przyniosl-do-urzedu-w-walb,nId,2139577
OdpowiedzUsuńhttp://www.rmf24.pl/raporty/raport-zloty-pociag/najnowsze-fakty/news-monety-sprzed-kilkuset-lat-odnalezione-w-walbrzychu-beda-dal,nId,2139878?utm_source=contentstream.pl&utm_medium=ContentStream&utm_campaign=wTemacie&utm_term=www.rmf24.pl
OdpowiedzUsuńNaczelnik Mieczysław w akcji :-) :
http://www.rmf24.pl/raporty/raport-zloty-pociag/najnowsze-fakty/news-kolejne-odkrycie-na-dolnym-slasku-natrafiono-na-skarb-hitler,nId,1908580
Ciekawe, o tym że warto inwestować w złoto to już jaskółki dawno ćwierkały, ale co do srebra to całkiem nowe info jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa trochę nie w temat Wojtek, ale mam nadzieję że mnie nie wykopiesz. Obejrzyj tę część wywiadu, szczególnie pierwsze 1,5min. i powiedz czy nie kojarzy Ci się to z czymś szczególnym? Bo ja w tle widzę tu jednego austriackiego wynalazcę z jego "domowym sprzętem", a później coś już znacznie większego. Coś co najprawdopodobniej odpłynęło U-bootem, lub odleciało Ju-390, na daleki Europie kontynent:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=_8zDUTyS3kI
Dzięki, każdy ciekawy materiał jest dobry, o komentarz nie ma co się obawiać, ponieważ akurat nie komentujemy tu w żadnym konkretnym temacie :-), ot takie luźne pogaduchy :-). Jakiego Medart Austriaka masz konkretnie na myśli ?
UsuńWiktor Schauberger, ten od bączków i wody?
UsuńDokładnie Karol, tego samego.
UsuńTak mi przyszło na myśl, że być może jego "repulsator" był czymś więcej niż urządzeniem do uszlachetniania wody. Zresztą dociekać też można, o jakie w ogóle uszlachetnienie chodziło?
Ten Twój Niemiecki magik to wysoce inteligentny gość, zakumał nad czym deliberowali ci z Ahnenerbe, nie jest to w tym linku lecz w innym.
UsuńWysoce inteligentny klient. nie wziął tylko pod uwagę że coś już dawno jest. Lecz myślę że i na to by wpadł jak by pewne fakty o których zapewne nie wie połączył w całość.