Strony

wtorek, 27 stycznia 2015

Dziwne czasy.

Ostatnio dużo było w TV na temat obozów. Ubolewali wybrańcy nad losem swoich obywateli.
Jakoś nie słyszałem aby świat ubolewał nad Polakami a szczególnie tymi którzy walczyli pomiędzy "brunatnym młotem a czerwonym kowadłem".
Świat jak to "świat" ma to w głębokim poważaniu, bo jak by nie patrzeć my też nie ubolewamy nad Wisłą i Odrą nad Indianami. 

Chyba przedwczoraj tak przypadkowo  zobaczyłem w TV jednego ze światowców, taki brodaty światowiec, ambasador. Wprawdzie dźwięk był wyłączony, tak że nie słyszałem co gada, ale i tak wiem. Na sto procent powtarzał to co w kółko powtarza on i jego ziomkowie. 
Jako że w TV tego co tu wstawię  nie pokazują, to myślę że trzeba by znaleźć miejsce i czas aby przypomnieć sprawy zapomniane.

Ponieważ historia powinna uczyć. A że nie uczy ?. Takie dziwne czasy już od ponad ćwierć wieku.
Niektórzy mówią , rozdrapywanie ran, pierdoły, po co do tego wracać, mowa nienawiści.
Jakoś inni brodaci wciąż wracają, wtedy to nie ma rozdrapywania ran, mowy nienawiści oraz pierdół.
Wręcz przeciwnie, jak ktoś mówi że "brodatych" opowieści są zmyślone i nie ważne to idzie do puszki.

Zacznę może od dokumentów, najlepiej opisali to Ci co żyli w tamtych czasach, czasach gdy nadeszła "wielkopomna chwila wyzwolenia", w której brodaci ziomkowie brodatego światowca wiedli prym :

W drugim dokumencie mamy wywózki Polaków na wschód jako niewolników, jak to się ma do wywózek na zachód ?. Różnie się ma :
Przejdźmy dalej do wyzwolicieli co nas uwolnili spod brunatnego jarzma. W TV w czasie najlepszej oglądalności tego nie zobaczycie.


To fragment raportów "Mścisława".

Teraz krótki wypis z dokumentów "Żbika".


Po czasie widać również, że w celu zwalczania sowietów były różne układy :

Z zachowanych w archiwum dokumentów dowódcy policji i służby bezpieczeństwa dystryktu radomskiego i krakowskiego wynika, że „Żbik” był stałym podopiecznym hauptstürmfurera Fuchsa, Na konferencji w Radomiu Fuchs bronił lojalności „Żbika” w stosunku do władz niemieckich.
Gdy w pow. miechowskim, podczas konfiskat z majątków będących w zarządzie komisarycznym Niemców doszło do starcia partyzantów „Żbika” z Niemcami, partyzanci wyjaśnili, że działają w porozumieniu z SIPO w Radomiu i Niemcy odstąpili.
W kwietniu 1944 r. oddział „Żbika” przechodził jawnie, w ciągu dnia, bez zachowania środków ostrożności z pow. włoszczowskiego przez pow. jędrzejowski w pińczowskie. O kontaktach „Żbika” z Niemcami donosiły meldunki AK do Delegatury Rządu w Warszawie.
Sprawozdanie z czerwca 1944 stwierdzało, że:
1. po nawiązaniu kontaktu „Żbika” z Hustem, posterunki żandarmerii otrzymały polecenie przepuszczania oddziału „Żbika”, udzielania mu pomocy, nie aresztowania, ułatwiania transportu, dokonywania rekwizycji w majątkach polskich. „Żbik” miał za to zwalczać oddziały komunistyczne.
2. w Chrząstkowie, pow. Włoszczowa uzbrojona grupa „Żbika” była obecna na zjeździe ziemian, na której obecny był Kreislandwirt,
3. Żandarmi otoczyli gajówkę Kwilina w pow. włoszczowskim, w której stacjonowała grupa „Żbika”. Po krótkiej strzelaninie „Żbik” wywiesił białą flagę. Niemcy weszli do środka, porozmawiali i odjechali.


Jak to się ma znów do czasów powojennych ?
Ciekawe czy do broni białej zaliczano noże, kosy, szable i siekiery?

A poniżej następne ogłoszenie z czasów okupacji :



 To jeszcze takie pytanie na koniec, dlaczego sowieci zabijali żołnierzy rosyjskich którzy dostali się do niewoli Niemieckiej lub Polskiej ?. 
Poniżej wyrywkowe zdjęcia z niewoli.



Na koniec taka konkluzja. Nie powinienem przebywać w zasięgu TV nawet kiedy ma wyłączony dźwięk.

P.S.
https://www.youtube.com/watch?v=x0ZE6UELZF4 

3 komentarze:

  1. Wojtku! przypomniałeś mi teraz "szkoleniowe plakaty LWP wz.68".

    Na pięciolinii równo rozłożone nutki różnych kalibrów,
    ale jedna wyskoczyła na bok.
    Pod spodem podpis:
    "nie fałszuj w zgodnym chórze kolektywu"

    Jak otworzę tv, to okazuje się, że karmiciele mediojadów te plakaty wz.68 ciągle w reżyserkach mają na ścianach...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mają, i pracują w zgodnym chórze międzynarodowego kolektywu. ja nieraz się zastanawiam nad takim Fuksem , w jakim innym państwie gdyby jakiś inny Lis powiedział że jego odbiorcy to głupole, ktokolwiek by z nim rozmawiał lub go oglądał i słuchał tych jego bredni.

    https://www.youtube.com/watch?v=RRAXIcqCqFo

    A u nas pracuje, ktoś go widocznie słucha i ogląda, więc jaki z tego wniosek ?

    OdpowiedzUsuń
  3. W tej niewoli to jakieś wczasy harcerskie, każdy zadowolony i najedzony i płotu dookoła brak. Sielanka.

    OdpowiedzUsuń