Czarna Łapa w Riese cd.1

Mieliśmy trop wstępny, trochę dowodów pokazujących pewne działania, czas na próbę wyciągnięcia z tego jakiś wniosków.

1.) Czarna Łapa to Coś co nie ma związku z podsuwanymi nam pod
      nos międzynarodowymi podziałami, czy
     to państwowymi czy systemowymi.

2)  To jest Coś co pozostaje poza wpływem zwalczających się na 
      dole frakcji i jest Czymś co nimi steruje.

3)  Posiada olbrzymie środki finansowe pozwalające na
      decyzyjność niezależnie od panującego na danym
     terenie "lokalnego kacyka", który de facto jest z jej nadania.

Co na to wskazuje?.
Wskazują na to źródła finansowania wojen. Jeśli finansowane są obie strony konfliktu a "Przywódcy" czyli "Rządy" tych państw o tym wiedzą i biorą w tym udział czerpiąc personalnie zyski, to świadczy że są Marionetkami.

Jeżeli ludzie którzy chcą wyjaśnić Te sprawy są zabijani to oznacza że nie mają żadnej ochrony ze strony "rządu". To prowadzi nas do prostego wniosku że "rządom" i Tym co sterują zza kulis zależy aby takie informacje nie ujrzały światła dziennego.
Jest to wszystko niezależne od miejsca w jakim się wydarza, czy to będzie Wenezuela, Rosja, Polska, U.S.A. czy Watykan lub inne "państwo".

Jeśli tak jak udowodnił Suttonn, wypłacane jest odszkodowanie komuś w USA za zbombardowanie fabryki w III Rzeszy podczas działań wojennych to sprawa jest klarownie jasna.
Jeśli w Niemczech pewien woźny znajduje tajne dokumenty w kiblu na temat działań III Rzeszy i  się je utajnia wysyłając na pewną śmierć tysiące swoich ziomków, tylko dla tego aby nie ujawnić że szyfry są złamane ( czyli w imię tak zwanej lepszej sprawy). To trzeba postawić pytanie, kto za tym stoi i czym byli dla utajniającego CI co zginęli ?.

Te przykłady można mnożyć zaczynając od wszelkich rewolucji po Perl Harbor, a kończąc na Katyniu.

Oczywistym jest to, że my tylko widzimy ten wyrywkowy ułamek danej sytuacji który nam się jawi na danym terenie oraz to co nam się wciśnie poprzez propagandę. 

Holistyczne spojrzenie na całość ewidentnie to pokazuje. Obraz zaciemniają również różni więksi i mniejsi lokalni "kacykowie", którzy rwą sobie coś przy okazji do kieszeni próbując skorzystać z nadarzającej się okazji.
I to na nich spada " oświetlające światło sprawiedliwości", które nas oślepia i mąci nam obraz.

Wracając do Czarnej Łapy w Górach Sowich, wielu się zastanawia do dziś, dla czego na Niemiecki wtedy Wałbrzych nie spadła ani jedna bomba i dla czego sowieci przejęli ten teren że tak można określić pracujący pod parą. Wiadomym jest wszem i wobec że lokalny kacyk Adolf wydał rozkaz " spalona Ziemia" i obrona do ostatniego naboju".

Tak miało się stać, że nie był zbombardowany przez sowietów, nie był zbombardowany przez Amis, nie wysadzony przez Niemców. Żadna z tych walczących ze sobą i mających pozornie sprzeczne interesy stron tego nie ruszyła. Dlaczego ?. Odpowiedź jest banalnie prosta. Czarna Łapa miała w tym interes. Większość widzi że sowieci wyrabowali i wywieźli na wschód maszyny i urządzenia z terenów obecnej Polski, i wydaje im się że to prawda że przejął je ktoś inny. One proszę Państwa zmieniły jedynie swoją lokalizację, a nie właściciela.

Do dzisiaj rozpatrywany jest temat opowiadania jak pod Świeradowem szły czy nie szły amerykańskie czołgi, a "łyżka na to niemożliwe" :). 
Powiem więcej, Jelenia Góra, Szklarska Poręba, i żyli ludzie którzy to opisali gdyż byli odpytywani przez amis na okoliczność. O tym nigdzie w książkach nie poczytacie, nie poczytacie też  kto pilnował porządku na peronach podczas ewakuacji Niemców na Bohemię.
Patton musiał zginąć bo był za uczciwy oraz nie przewidywalny, i nie było tak jak się pisze lub mówi po kątach, że działał bez rozkazu z góry. 

On był ideowcem a przez to tylko marionetką, lecz amis szukali tutaj nie uranu, nie naukowców. Szukali czegoś co jest dla Czarnej Łapy ....... czym ? domyślcie się sami.

Domyślicie się na pewno, gdyż  Kameleon zmienia kolory, niby zmienia też kształty ale nie na tyle aby go nie zauważyć. 

Ameryki tu nie odkryłem wielu przede mną już go zauważyło, lecz szukanie go zawsze  jest nudne ponieważ jego widok ginie w milionach szczegółów stwarzanych przez "kacyków", dezinformację, propagandę. 

Komu zresztą chce się czytać szczegółowy wywód oszołomów większy jak pół kartki, o jakiś tam powiązaniach i Kameleonie vel Czarnej Łapie to jest nudne, można nawet powiedzieć że grzebanie w tym jest Śmiertelnie nudne, kto w tym za głęboko grzebał zawsze zanudził się na śmierć.