tag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post5975982553460433869..comments2023-10-29T13:32:42.974+01:00Comments on Sowiogórski Olbrzym - prawda o Riese: Poszukiwania skarbów :)walę gogl w czapkęhttp://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-91810845723159052722014-11-17T12:13:46.192+01:002014-11-17T12:13:46.192+01:00I co wynikło ??, minął rok i lipa.I co wynikło ??, minął rok i lipa.walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-14077359863901182372013-02-04T18:28:19.291+01:002013-02-04T18:28:19.291+01:00Jak pewnie wszyscy doskonale już wiedzą już niebaw...Jak pewnie wszyscy doskonale już wiedzą już niebawem rusza w teren grupa p.Mirosława Figla by złoty pociąg wydobyć,już niemal prawnie są stowarzyszeniem co ma im dać osobowość prawną tak zwaną i ma być łatwiej ponoć dzięki temu.Zobaczymy czy coś z tego wyniknie a plany mają potężne! Ja tam wszystkim życzę powodzenia,niech im się wiedzie w poszukiwaniach i odkryciach.Paul 305https://www.blogger.com/profile/08051179002861628606noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-18621148118179743992013-02-02T23:28:25.432+01:002013-02-02T23:28:25.432+01:00W podobny sposób znalazłem klamrę SA koło Zbąszyni...W podobny sposób znalazłem klamrę SA koło Zbąszynia. <br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-49356557978843804572013-01-31T15:51:04.702+01:002013-01-31T15:51:04.702+01:00Medart wstydź się, toż to było typowe olewnictwo z...Medart wstydź się, toż to było typowe olewnictwo zabytków :-).walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-27193869391673717252013-01-30T13:04:56.260+01:002013-01-30T13:04:56.260+01:00Hmm...metr od miejsca gdzie kopiemy, albo od miejs...Hmm...metr od miejsca gdzie kopiemy, albo od miejsca gdzie nieraz praktycznie nie robimy nic, lub wykonujemy czynność prozaiczną ;) Miałem kiedyś taką przygodę, kiedy poszedłem lać w krzaki przy Wrocku- Nadodrze. Leje, kiwam się a tu pod nogami coś się świeci. Ruszam butem a tam ukazuje się zgrabne skrzydełko. Co się okazało, wykopałem sporej wielkości (rozpiętość skrzydeł 20cm) gabinetowego orła z mosiądzu! Ot taki skarbik:) Parę tygodni później mój kumpel poszukiwacz spędził w tym miejscu pół dnia, ale jego plon poszukiwań stanowiło jedynie zjedzone przez rdze poniemieckie dłutko z sygnaturą :)Medarthttps://www.blogger.com/profile/15647195711235511897noreply@blogger.com