tag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post1982523763699686657..comments2023-10-29T13:32:42.974+01:00Comments on Sowiogórski Olbrzym - prawda o Riese: Riese z cyklu nie do wiarywalę gogl w czapkęhttp://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comBlogger63125tag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-74905719965819258442014-09-25T09:50:29.637+02:002014-09-25T09:50:29.637+02:00Fakt, mogę je dodać do kolekcji dziwnych i nie wyt...Fakt, mogę je dodać do kolekcji dziwnych i nie wytłumaczalnych zjawisk.<br />O ile tą drugą w kamieniołomie mógłbym zbagatelizować i złożyć na karb przewidzenia to ta nocna pierwsza przewidzeniem nie była ponieważ było nas dwóch, sam wiesz bo byłeś świadkiem.walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-88898778989725414122014-09-25T09:14:14.811+02:002014-09-25T09:14:14.811+02:00Do kolekcji możesz dodać dwie kolejne "dziwne...Do kolekcji możesz dodać dwie kolejne "dziwne" obserwacje z okolic Zobten.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-29835270968425998322013-09-19T16:52:21.468+02:002013-09-19T16:52:21.468+02:00A - zapomniałem dodać, że jednak zawsze fascynacja...A - zapomniałem dodać, że jednak zawsze fascynacja wygrywa ze strachem - po Górach Sowich i Sudetach w ogólności mógłbym włóczyć się bez końca :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17341382158329330326noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-58114025726824656982013-09-19T16:39:34.659+02:002013-09-19T16:39:34.659+02:00Zdecydowanie tak! Odkąd po raz pierwszy usłyszałem...Zdecydowanie tak! Odkąd po raz pierwszy usłyszałem tę historię, a było to właśnie na Siłowni - no - czuje się pewien dreszczyk podczas odwiedzania tego miejsca. Całkiem niedawno (z końcem czerwca) oprowadzałem znajomych po obiektach naziemnych Osówki i, zapytany, opowiedziałem im ową wersję wydarzeń. W drodze powrotnej do sztolni nr 2 pobili chyba rekord ;) A było niemalże południe.<br />Jak pisałem poprzednio, jest też parę innych miejsc w Sowich i okolicach, gdzie jakoś dziwnie rozglądam się na boki. Należy do nich np. Włodyka i szeroko pojęty teren dawnej kopalni Wacław (no, może przed niedawną przebudową...). Podobnie jest na drodze 380 z Unisławia Śląskiego do Głuszycy, a konkretnie od Rybnicy Leśnej do Głuszycy - nieraz przejeżdżałem tam wieczorową porą i jakoś nie zatrzymałbym się tam na siusiu, choć nieraz potrzeba była poważna ;) Podobnie rzecz ma się z kompleksami na Gontowej i na Soboniu, pod Moszną na leśnej drodze łączącej kompleksy Osówka i Włodarz, a i podczas wieczornego przejazdu u stóp Twierdzy Srebrnogórskiej, czy przez Przełęcz Walimską (Jugowską właśnie nie, choć podobno tam straszy;) - niewytłumaczalny, a jednak dreszczyk. Być może podświadomość ukształtowana podprogowo przez liczne przekazy z książek i sieci.<br />Znaczenie ma tu również fakt, że standardowi turyści ograniczają się z reguły do miejsc ogólnodostępnych zwiedzanych z przewodnikami, a w tych, które wymieniłem, jest przeważnie pusto - z rzadka trafi się jakiś wędrowiec...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17341382158329330326noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-28783757294785870972013-09-19T13:25:54.454+02:002013-09-19T13:25:54.454+02:00"W miarę rozwoju wątku opisze kolejne dziwne ..."W miarę rozwoju wątku opisze kolejne dziwne rzeczy..."<br />Tak się zadziało, że się nie rozwinął.<br />Karol, może skrobniesz coś u siebie w temacie ? Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15575157117333968844noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-67695802650111985252013-09-15T23:26:22.304+02:002013-09-15T23:26:22.304+02:00Medart, już się wypowiedział :
http://medartzasad...Medart, już się wypowiedział :<br /><br />http://medartzasada.blogspot.com/walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-62477784606655674192013-09-14T11:40:04.204+02:002013-09-14T11:40:04.204+02:00Przypmniałem sobie jedną z podobnych sytuacji, wys...Przypmniałem sobie jedną z podobnych sytuacji, wyszedłem około północy z psem, centrum miasta zapaliłem papieroska i spojrzałem w niebo a tam kręci się świetlny dysk. Patrzę i oczom nie wierzę mózg przez moment szuka, zastyga i szuka do czego to dopasować. Nie ma do czego :), nie ma porównania z niczym co do tej pory się na niebie widziało. I dopiero po chwili jest rozwiązanie, to był reflektor z oddalonej o kilometr dyskoteki. Jest wyjaśnienie. Ale ten moment próby dopasowania tego co się zobaczyło do własnych poprzednich doświadczeń i obserwacji wykazuje, że kiedy człowiek spotyka się z czymś co nie powinno występować to ma dziurę w mózgu.walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-36518444746903203402013-09-14T11:31:08.410+02:002013-09-14T11:31:08.410+02:00A mnie ciągle zastanawia w jakim kontekście użyto ...A mnie ciągle zastanawia w jakim kontekście użyto kryptonimu "Anthropoid" w zamachu na Heydricha. walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-27616893247285988432013-09-14T11:18:24.041+02:002013-09-14T11:18:24.041+02:00Dodam jeszcze że nie jeden raz przebywałem w tym m...Dodam jeszcze że nie jeden raz przebywałem w tym miejscu nocą bez źródła światła bo bywało i tak że zapędziliśmy się tam nie przygotowani, noc szybko jesienią zapada i ciemno jak u murzyna w d. Jak to w lesie, ciemno bez światła i złaziliśmy w dół, nie powiem aby to była sytuacja komfortowa. Może powiem też inaczej, bywałem tam z paroma osobami nocą i wszystko było OK do czasu kiedy przy tym krzyżu nie opowiedziałem tej historii, wtedy nastawienie ludzi się zmieniało momentalnie, zaczynali się czujnie rozglądać wokół i chcieli szybko stamtąd odejść. Więc myślę, że jest to po części też kwestia nastawienia psychicznego. walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-10798274343793441962013-09-13T22:58:40.022+02:002013-09-13T22:58:40.022+02:00Jak wspominałem podobnych opowieści mam kilka z cz...Jak wspominałem podobnych opowieści mam kilka z czasów jak sporo przebywałem w terenie + kilka od kolegów z pierwszej ręki. Nie często dzielę się nimi, a fora typu wróżka.pl i inne ezo omijam z daleka, bo za dużo tam młodzieży i osób nawiedzonych, co wiedzę czerpią z pudelka i innych ufo-relacji co stawia pod mocnym znakiem zapytania ich wiarygodność. Tutaj większość osób chociaż trochę znam i mam o nich zdanie, że mocno stąpają po ziemii, chociaż mogę się mylić. Co do opowieści Doroty podobną opowieść mam od sąsiadki, tyle , że owa kula nawiedzała ją wielokrotnie, a w jej obecności zawsze ona odczuwała podniecenie i orgazm. W starych książkach to chyba nazywało się inkubus - wampir seksualny. Sąsiadka - żona policjanta , sama również policjantka - raczej twardo stąpająca po ziemii. Najpierw twierdziłem że to piorun kulisty, ale ona tą kulę nazywała "istotą", że jest to jakaś istota ze świadomością.<br />W miarę rozwoju wątku opisze kolejne dziwne rzeczy. Następne w kolejce - dziwny obiekt nawet chyba mam zdjęcia na drugim komputerze - sprzed roku z wyjazdu nad Odrę na ryby. Ludzie to za mało w niebo patrzą i nie mam na myśli jakichś kropek wielkiści piksla, tylko większe obiekty.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-41718582414571424642013-09-13T22:50:11.279+02:002013-09-13T22:50:11.279+02:00Jasne że tak napisał :-). A ja się na kangura namó...Jasne że tak napisał :-). A ja się na kangura namówić nie pozwolę ;-). walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-9380406900163529602013-09-13T21:30:40.791+02:002013-09-13T21:30:40.791+02:00Mi sie coś dziwnego w lesie przydazyło, ale to wyj...Mi sie coś dziwnego w lesie przydazyło, ale to wyjątek bo na codzień nic sie nie dzieje. Ponieważ lubie sobie pbiegać po lesie, a zimą nie jest tak latwo z powodu ciemnosci, wiec jak jest śnieg mimo zmroku jak moge to ide, bo widać co sie ma pod nogami. Pora kolacji więc ruszyłem dać dyszke, ciemno, spory minus snieg 5 kilo wgłab lasu, robie kółko na petli i wracam, po prawej srtonie katem oka widzie błysk swiatła, ok, paredziesiąt mettrow i znow to samo, ok, skrecam i znow z prawej strony blysk swiatla, myśle sobie pewnie na nartach ktos daje z latarką na glowie, kilka osob tak sport zimą u mnie uprawia, sto czy 200 metrow dalej tym razem zlewej strony katem oka widze blysk swiatla, sek w tym ze ani z lewej ani z prawej strony nikogonie mialo prawa być ze wzgledu na ukrztaltowanie terenu, znam miejsca, jak jiest jasno i sucho to po skarpach ciezko tam isc, ok biegne dalej, doslownie kawalek, patrzac prosto na "pierwszej", czyli na wprost troche na prawo, 10 metrow moze i z 1 czy 2 metry nad ziemia blysk swiatla, przed drzewem punktowo, już byłem spaniany sporo, a dodam ze nikogo nie widzialem i nic nie slyszalem, przez kolejna chwile mialem spokoj, nagle widze jakies swiatlo zza plecow, zbiegam na bok bo to droga do lesniczowki i rowerzysci czesto jezdza, moze jechac samochod badz rower, obracam glowe i nic, pusto, nikogo niczego, zatrzymalem sie i lukalem ale nic. Ja to zwalilem na mózg, ale fakt, że przyspieszyłem i z lasu wybieglem posrany.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-92006961848864485422013-09-13T21:29:39.778+02:002013-09-13T21:29:39.778+02:00http://www.bardo.info.pl/niesamowitehistorie.html
...http://www.bardo.info.pl/niesamowitehistorie.html<br /><br />jedną z opowiastek sprawdzałem , miejsce dość ciekawe i jest w tej opowieści ziarnko prawdy.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-49053328562087233942013-09-13T21:17:49.473+02:002013-09-13T21:17:49.473+02:00Odnośnie tzw. krasnali czy jak ich tam zwał , równ...Odnośnie tzw. krasnali czy jak ich tam zwał , również znam kilka relacji z pierwszej ręki. Jedną z osób jest ksiądz, więc ten na pewno nie kłamał, ale powiedział mi dyskretnie bo kolega od czasów dzieciaka. W skrócie - jak był wikarym na wsi, zamykał kościół wieczorem, ale weszła jakaś babuleńka pomodlić się. Czekał pod kościołem bo wygonić i popędzać nie wypadało. Z kościoła wyszedł zamiast niej ...krasnal. Nie sądzę żeby kłamał, na temat tego zajścia nie miał zdania co to było.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-91957070384492970282013-09-13T20:45:55.986+02:002013-09-13T20:45:55.986+02:00Powiedział kuguar a nie kangur!!! :(Powiedział kuguar a nie kangur!!! :(JATO1955https://www.blogger.com/profile/00733032379822709996noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-14156313250054159262013-09-13T19:46:48.316+02:002013-09-13T19:46:48.316+02:00Nawet gdyby, to są ich pieniądze i nie mnie ocenia...Nawet gdyby, to są ich pieniądze i nie mnie oceniać na co chcą je wydać :-).walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-62690355010328210982013-09-13T19:15:25.788+02:002013-09-13T19:15:25.788+02:00Z całym szacunkiem, ale dla mnie jest to znalezien...Z całym szacunkiem, ale dla mnie jest to znalezienie "murzynów", którzy odwalą czarną robotę i jeszcze za to zapłacą :DMakartinahttps://www.blogger.com/profile/10635183523405089373noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-70939179866599009772013-09-13T19:06:27.757+02:002013-09-13T19:06:27.757+02:00Konrad, co do tego to jestem zgodny:
"Bo co ...Konrad, co do tego to jestem zgodny:<br /><br />"Bo co jak co, ale czyjąś pracę i czas trzeba szanować, a swoją przede wszystkim :)"<br /><br />Tym bardziej że jak coś robi człek komuś za free to zwykle nie jest to właściwie docenione :).walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-11885129774120832682013-09-13T19:02:33.254+02:002013-09-13T19:02:33.254+02:00Tak sobie czytam i myślę, że organizator chciał w ...Tak sobie czytam i myślę, że organizator chciał w jakiś sensowny sposób zagospodarować tych uczestników. Wiadomo już po wielu zlotach, że wywożenie tą taczuszką kamieni ze sztolni przez te dwa dni nijak ma się do tego zawału :).<br />Jest teraz następny zlot więc wymyślono dla tych ludzi jakieś inne zajęcie. Na innych zlotach poszukiwawczych zakopuje się fanty pod ziemią i wtedy szuka, jest frajda :). <br />Tutaj próbuje się połączyć takie poszukiwanie z określeniem jakiś większych skupisk metalu. Nie traktował bym tego w jakiejś formie, nie wiem, naciągania czy żerowania. Ot zabawa i tyle. Tym bardziej że nie trzeba się za bardzo na poszukiwaniach znać bo szuka się żelastwa. Czyli kopanie praktycznie jak zapiszczy to kopiemy. Taka zabawa na świeżym powietrzu. walę gogl w czapkęhttps://www.blogger.com/profile/08084665641295310120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-14529674133604535162013-09-13T18:59:46.243+02:002013-09-13T18:59:46.243+02:00Jusif, z całym szacunkiem, ale ja bardzo chętnie w...Jusif, z całym szacunkiem, ale ja bardzo chętnie wezmę udział w takiej akcji o ile będzie odpowiednio przygotowana (używanie aplikacji na Androida, która Twoje położenie wyznacza na podstawie łącza internetowego a nie sygnału GPS nie jest wystarczające ani tym bardziej profesjonalne)i przede wszystkim nie będę musiał za wykonaną przez SIEBIE pracę płacić. Ja mogę wziąć udział w takim szukaniu, jeśli po zakończeniu wspólnie przeanalizujemy wyniki i ktoś w podziękowaniu uściśnie mi dłoń. Bo jeśli to ma wyglądać tak, że ja zapłacę 60 zł za bilet wstępu do Rzeczki i Grodna (który i bez zlotu mogę kupić w "pakiecie"), możliwość połażenia z wykrywką po polu i kiełbaskę wątpliwego pochodzenia, a ekipa organizująca zlot zbierze wszystkie dane i będzie miała zrobioną w jeden dzień robotę, którą oni sami robiliby przez rok to ja dziękuje. Równie dobrze mogę tam połazić i na koniec wystawić im fakturę za 500 zł/godzinę ;) Bo co jak co, ale czyjąś pracę i czas trzeba szanować, a swoją przede wszystkim :)<br />Pozdrawiam,<br />Kondi :)Historyczne Sudetyhttps://www.blogger.com/profile/14335836779572837043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-78064901339799604102013-09-13T16:09:24.421+02:002013-09-13T16:09:24.421+02:00Rozczaruję Cię, ale to jest jak najbardziej właści...Rozczaruję Cię, ale to jest jak najbardziej właściwe patrzenie przez Historyczne Sudety.<br />Historycze, masz u mnie plusa :DMakartinahttps://www.blogger.com/profile/10635183523405089373noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-26271311151111125922013-09-13T15:46:13.390+02:002013-09-13T15:46:13.390+02:00A co ? Będziem o skrzatach i czupa-czupach pisać, ...A co ? Będziem o skrzatach i czupa-czupach pisać, jak tu bardziej realna robota jest do zrobienia.<br />"... organizator liczy na darmową siłę roboczą. Ciekawe ilu ludzi się na to nabierze..."<br />To jest niewłaściwe patrzenie. Właśnie ja bym chciał coś od siebie dać G. Sowim, trochę swojego czasu i energii. Wcale nie myśląc o byciu wykorzystywanym. Skąd "Historycznym Sudetom" taki pomysł zawitał do głowy ? Przecież nawet tu się udzielając na temat, chcesz coś osiągnąć, zrobić dla wyjaśnienia tajemnicy "Riese", i też za frico. A ja będę przeszczęśliwy mogąc coś w "realu" zdziałać. Nawet wykrywacz, pierwszy w życiu, sobie pożyczyłem. Tylko kurde ciągle mi skubany piszczy, ogarnąć go nie mogę, nic tylko złoto i srebro wszędzie wokoło. ;-))) A tam będziem gwoździ szukać.<br />Jusifhttps://www.blogger.com/profile/11917466656205508581noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-11549658346506091812013-09-13T14:02:16.449+02:002013-09-13T14:02:16.449+02:00Swego czasu dobrym biznesem była hodowla i eksport...Swego czasu dobrym biznesem była hodowla i eksport do Czech papug ;)<br />A co do off-topa Jusifa, to widzę, że organizator liczy na darmową siłę roboczą... Ciekawe ilu ludzi się na to nabierze...<br />I jeszcze chciałbym zobaczyć jak ten ich sprzęt się sprawdzi, bo według mnie nic nie zastąpi normalnego data-loggera...Historyczne Sudetyhttps://www.blogger.com/profile/14335836779572837043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-58370491417151791972013-09-12T22:27:51.146+02:002013-09-12T22:27:51.146+02:00A tu coś o Zlocie w Walimiu poczytałem, ciekawy po...<br />A tu coś o Zlocie w Walimiu poczytałem, ciekawy pomysł z tymi smartfonami.<br />Chyba po Małej Sowie będzie spacer.<br /><br />"Zlot jakiego jeszcze nie było.<br /><br />Bierz wykrywacz i stań do walki !<br /><br />Pomóż nam wyjaśnić jedną z tajemnic Gór Sowich.<br /><br />Pierwsze w historii zastosowanie aplikacji mobilnych w poszukiwaniach.<br /><br />Zapraszamy na VI Zjazd Eksploratorów Walim 2013 – zjazd, jakiego jeszcze nie było!<br /><br />Góry Sowie kryją jeszcze wiele tajemnic, a my postawiliśmy sobie za cel próbę wyjaśnienia jednej z nich.<br /><br />Podczas tegorocznego zlotu eksploratorów w Walimiu, podejmiemy próbę stworzenia w sposób bezinwazyjny mapy zagęszczenia metalowych śmieci, których ogromne ilości pozostają po każdym placu budowy (gwoździe, śruby, druty, guziki, nakrętki). Obraz zagęszczenia metalowych śmieci powstanie dzięki specjalnie do tego celu zaprojektowanej aplikacji, odczytującej sygnały GPS i nanoszącej je na mapę. Można przypuszczać, że miejsca, gdzie będą występowały te zagęszczenia, to poniemieckie place budowy, w pobliżu których mogą się znajdować zamaskowane sztolnie. Jednakże mogą to też być stare, już niewidoczne, dzikie wysypiska śmieci, tereny byłych gospodarstw, magnetyczne urobki sprzed wieków czy też złoża rud darniowych – analiza otrzymanych rezultatów stworzy szerokie pole do interpretacji. Jeśli wyniki okażą się obiecujące, to w przyszłym roku podczas zlotu rozpoczniemy wspólne poszukiwania już w konkretnych, wyznaczonych miejscach.<br /><br />Jak będą przebiegać prace poszukiwawcze? Wybrana góra podzielona będzie na sektory, a przebadaniem każdego z nich zajmą się ekipy poszukiwawcze wyposażone w wykrywacze metali i telefony z systemem Android, na który wcześniej trzeba będzie pobrać aplikację. Poszukiwacze zostaną podzieleni na ekipy składające się z czterech osób z wykrywaczami oraz jednej ze smartfonem. Osoba z telefonem będzie zgłaszać za pomocą aplikacji każdy sygnał dokładnie w miejscu jego zaistnienia oraz synchronizować dane z centralą obliczeniową, dzięki czemu powstanie mapa zagęszczenia sygnałów."<br /><br />http://ioh.pl/aktualnosci/vi-zjazd-eksploratorw-walim,590/<br /><br /><br />Jusifhttps://www.blogger.com/profile/11917466656205508581noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7973337082937222716.post-35504039334395784002013-09-12T21:32:23.319+02:002013-09-12T21:32:23.319+02:00Ja zaś natrafiłem na coś takiego - zwróćcie uwagę ...Ja zaś natrafiłem na coś takiego - zwróćcie uwagę zwłaszcza na ostatni post na pierwszej stronie:<br /><br />http://www.koty.pl/forum-dyskusyjne/go:temat/art6,6540,1,rysie-karakale-i-serwale-jako-koty-domowe-.html<br /><br />Nawiasem mówiąc, całkiem niezły biznes. Oby tylko późniejszy właściciel trzymanie takiego psotnika nie udźwignął, zanim ten da nogę.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17341382158329330326noreply@blogger.com