piątek, 5 czerwca 2015

Dla kolekcjonerów i nie tylko.

Jak ktoś kolekcjonuje  tego typu rzeczy to coś można odpłatnie przygarnąć.


Przedwojenne z 1927-1929r. Polskie odznaczenia Bractwa Kurkowego Okręg Wielkopolska do przygarnięcia.


Ludziska to mają szczęście, ( bo ja to zawsze znajdę jakieś Wilhelmy albo koguciki na druciku :-) ), to sobie znajdą jakiegoś króla w koronie, to jakiegoś biskupa, to Zygmunta.

To napotkają po drodze jakiegoś Stanisława :)

A ja ciągle  Wilhelm, lub dla odmiany inny Wilhelm :), bo tych Wilhelmów to masa była jak nie II to III :), ja nie wiem czy Oni wszyscy musieli mieć takie same imiona ?. to tak jak te Napoleony i Ludwiki.


Nieraz tylko znajdę dla odmiany jakiegoś liczmana no name, i to jeszcze takiego co się zerwał komuś z łańcucha.


 W czwartek pogoda dopisywała, wiatr zmienny z zachodu, słońce na łące o godzinie 5 rano świeciło od wschodu, gleba sucha piaszczysta. Na łące z ptaszkami ćwierkały Fisher F75, Troy Shadow X3, Solfernus V 2,6. Wypad się udał było jak zwykle śmiesznie :-).


P.S.
http://mojewykopki.blogspot.com/2015/03/niekanin-budzistowo-07032015.html

https://mutant12.wordpress.com/page/8/ 

http://medartzasada.blogspot.com/ 





12 komentarzy:

  1. Prześladowań ciąg dalszy, głupszy i bezprawny. Takie monety można sobie w całej Europie kupić na Ebay workami i wagonami. Mogły smerfy równie dobrze wyśledzić Hansa lub Swena i jechać tam go zaaresztować bo może na zasadzie przypuszczenia wykopał podczas "nielegalnych poszukiwań" w Bolandii, kraju bezprawia i kosmicznej głupoty.

    A dla czego by nie? , niech tam jadą z archeologiem bronić dziedzictwa. Ja wam mówię, że wszystko co na Ebay to w Bolandi wykopane na nie zidentyfikowanych jeszcze stanowiskach archeo. Do dzieła "strażnicy dziedzictwa."

    http://www.ebay.pl/sch/i.html?_from=R40&_trksid=m570.l1313&_nkw=roma+coins&_sacat=0

    http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110129/STARGARD/903994953

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.ebay.pl/itm/TRESOR-100-MONNAIES-ROMAINES-CESAR-NERON-CLAUDIUS-HADRIEN-N-LE-PIEUX-repro-/361191609953?pt=LH_DefaultDomain_71&hash=item5418b29661

    Niech ustalą wpierw kto odstrzelił Papałę i nie ściemniają że odpalił go jakiś złodziejaszek samochodowy który przyszedł mu zajumać siedmioletnie Dewo, starego trupa.
    75 lat jak tu się pojawili i dalej łażą po domach jak za Stalina oraz kradną co nie ich, dawne nawyki im pozostały, nie robić tylko wiecznie kraść.
    Jak nie KRT to ZUS, jak nie ZUS to U.S. jak nie U.S. to smerfy, jak nie smerfy to S.Miejska.. Gdzie się człek nie ruszy to pełno wokół nierobów i złodziei.

    OdpowiedzUsuń
  3. https://wcn.pl/shop/browse/51

    Ciągle im się wydaje że Lenin, Stalin i Czekiści żyją. Mogę sobie kupić co chcę i gdzie chcę, a jak kupiłem sprzedać komu chcę. Gwarantuje to konstytucja którą oni mają w d...ie. Już dawno tych zwolenników Lenina powinno się powysyłać tam gdzie ich miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cała sprawa - osobiście będąc w Czechach na wycieczce zakładowej kupiłem kilka starych monet, zatem jeśli wystawię je celem odsprzedaży na Allegro mam spodziewać się wizyty tych złodziei z nieudacznikiem konserwatorem na czele? i tłumaczyć się skąd je mam? To chyba do nich należy ustalenie skąd pochodzą, jeśli nie ma dowodów że wykopałem w miejscu niedozwolonym i pod opieką archeo to cześć jak czapka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pajace odgórnie zakładają, że przedmiot pochodzi z kradzieży, lub innego zabronionego czynu. Może od razu założyć, że wszystko co mam w domu, a nie mam na to faktury jest kradzione, lub pochodzi z innego nielegalnego źródła. Nikt nie wziął pod uwagę, że może tanio kupił za granicą lub legalnie w kraju i potem sprzedaje z niewielką marżą?

    OdpowiedzUsuń
  6. I to jest właśnie Bolandia kraj, o którym pisał Orwell. Opisał go dokładnie.

    Przyjdzie złodziej bo mu się tak podoba, ukradnie ci z domu coś bo jemu się to podoba. A Ty masz coś udowodnić i się tłumaczyć.

    Cały czas dokładnie robią to samo od kiedy tu zawitali po wojnie, przyjdą zabiorą bo chcą. Wcześniej zabierali domy i ziemię, potem zabierali inwentarz, a teraz to już tak się rozhulali że zabierają wszystko nawet ciągniki i samochody.

    Kolejne przykłady podejrzanej działalności łódzkiej kancelarii komorniczej! Urzędnicy, wokół których zrobiło się głośno, gdy zabrali ciągnik rolnikowi niebędącemu dłużnikiem, potraktowali tak samo jeszcze dziesiątki innych osób. Komornicy działali bez skrupułów i to... w asyście policji! Bo tak stanowią przepisy.

    "Kolejną ich niewinną ofiarą został inny rolnik, Piotr Kowalski (33 l.) spod Łodzi. Niemający żadnych długów! Stracił nie tylko ciągnik wart ok. 150 tys. zł, ale i inne maszyny potrzebne do uprawniania kilkuset hektarów pola. – Weszli jak do siebie i zabrali się za pakowanie moich maszyn – wzburzony opowiada o szokującej wizycie komorników z Łodzi. – Na pomoc wezwali sobie policję, a jak tłumaczyłem i pokazywałem dokumenty, że to moje, a nie dłużnika, policja straszyła mnie, że zostanę zamknięty zaraz na 48 godzin! "

    OdpowiedzUsuń
  7. Pośrednio dlatego w tym kraju tak trudno o pozwolenie na broń palną. W cywilizowanych krajach, np USA taki prywaciarz na własnej działalności (to dopiero jest kwiatek - komornik prowadzący prywatną działalność w imieniu urzędu - możliwe tylko w Polsce) zastanowił by się trzy razy zanim wyciągnął by łapy po nie swoje i potem sprzedał to podstawionym słupom. W normalnym kraju komornikiem może być wyłącznie urzędnik państwowy, a nie prywaciarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc trzeba trenować :
      https://www.youtube.com/watch?v=Tlmmeg7VRTM

      Usuń
  8. Anegdota exploracyjna:
    Na podlasiu koło cerkwii odkopano kabel, ktoś z mądrych stwierdził że ma on jakieś 450 lat i jest to najpewniej kabel radzieckiej telefonii międzycerkiewnej. Podobne wykopaliska przeprowadzono po drugiej stronie granicy, ale kabla nie stwierdzono. Wówczas radzieccy naukowcy orzekli, że jest to dowód że w tych czasach w Rosji najpewniej istniała już telefonia komórkowa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń