poniedziałek, 12 listopada 2012

Autorytety wszelakie :) cd.


http://www.youtube.com/watch?v=QXcjvQ9_P1c&feature=relmfu

Oglądając ten cykl filmów poczułem się jak u hipnotyzera na seansie, gdzie ciągle ktoś mi  powtarza... nie myśl, nie myśl, kwatera, kwatera, Książ kwatera, Riese, kwatera, nie myśl .....jak jakaś mantra :-) kurcze.
Nie warto nic szukać bo to nie ukończona kwatera  ?. Już to gdzieś czytałem ....czy to czasem nie Dalamus ?
"Lewa strona kwatera Goebelsa, prawa  Goeringa itp." jak w dawnej piosence " na lewo most na prawo most, gdzie spojrzeć tam kwatera " :-).

Ostatnio dowiedzieliśmy się od Pana co szukał zaginionych dóbr kultury z ramienia Wojewody , że Książ to miała być kwatera, w której miały być zgromadzone najświetniejsze dzieła światowej sztuki, i miały w ten sposób chronić zamek jako kwaterę przed nalotami , tam miał sobie siedzieć spokojnie A.H.  i dowodzić wojskami ponieważ nikt by tego dziedzictwa narodów nie zbombardował ( taki złoty parasol).

 Niestety nie mogłem się powstrzymać aby nie zadać paru pytań.

No to zadajmy sobie tych  parę prostych  pytań :
Gdzie zginął A.Hitler ?
Gdzie znajdowała się 1 milionowa armia w ostatnich miesiącach wojny ?
Gdzie nie spadła ani jedna bomba od rozpoczęcia do zakończenia II W.Ś. ?
Co na terenach niemieckich zostało zajęte jako ostatnie ?

Jak zadamy sobie te pytania to musimy pójść dalej i poszukać na nie odpowiedzi.

A.H. zginął w Berlinie gdzie popełnił samobójstwo. Goebels zginął w Berlinie gdzie popełnił samobójstwo. Bormann w Berlinie.

Cóż stało na przeszkodzie  aby te zgromadzone dzieła sztuki wsadzić na strych w paczkach, skończyć ten szyb windy za tą szafą, wstawić instalacje i zasiąść w tej kwaterze ? dowodząc 1 milionową armią zgromadzoną w tym czasie pod bokiem w Sudetach . Teren górski, fanatyk Schoerner z Armią Środek , fabryki benzyny syntetycznej, żadna bomba nigdy nie spadła. Schroener 15 kwietnia 1945r. był w Berlinie i namawiał A.H. do udania się z nim w Sudety , odmówił. Do Berlina poleciała Hanna Reitsch. W dniu 26 kwietnia 1945 roku podjęła desperacką próbę przelotu do oblężonego Berlina. Usiłowała tam namówić A.H. do ucieczki, ale odmówił.
Ciekawe dla czego odmówił ?

Wpadłem na taką myśl :), że pewnikiem zabrakło miejsca dla sztabu A.H w Książu , po prostu pokoje nie były zaopatrzone jeszcze w łóżka , za to wiadomo jest że w Berlinie miejsca dla sztabu było oporowo i dla tego A.H. pozostał w swoim bunkrze dowodzenia.
Bunkier dowodzenia Berlin.

Pozwolę sobie zacytować  słowa Pana W.wypowiadane w końcówce filmu na temat "Schronu w Książu"  .. " dlaczego schron  taki duży, bo sztab był duży, zatrudniał 3,5 tyś ludzi ".

Jakaś dla mnie wynika  z tego nie konsekwencja .... czyżby w tym bunkrze w  Berlinie ukrywało się podczas nalotu 3,5 tyś ludzi  ze sztabu A.H.??

 Ale co ja tam wiem,  przecież wszyscy światowi stratedzy kręcący filmy  wiedzą doskonale, że najlepiej dowodzi się w miejscu gdzie spadają bomby, miasta zaczynają bronić starcy i dzieciaki, gdzie nie da się lądować oraz startować bo jest pod ciągłym ostrzałem, i gdzie w 22 pomieszczeniach da się ulokować sztab dowodzenia w ilości 3,5 tysiąca ludzi. Możemy sobie do tych pomieszczeń dodać kibelki i klatki schodowe :-). 

Przyjrzyjmy się jeszcze kwaterze w Mamerkach.
Tam budowę zaczęto we wrześniu 1940r. skończono 1.05.1941r. wybudowano całą kwaterę dla OKH (sztab dowodzenia) z pełną infrastrukturą, czyli w osiem miesięcy wybudowano 250 obiektów, 34 schronów żelbetowych. Budował Todt i 2000 ludzi.

Powróćmy na moment do wypowiedzi Nicolausa von Belowa adiutanta A.H. do spraw Luftwaffe podczas pobytu na tych terenach we wrześniu 1944r. Stwierdza on  i dotyczy to kwatery A.H. , cyt. " oprócz fundamentów nic tam jeszcze nie można było zobaczyć".
 
Jeśli von Below widział fundamenty powstającego zamku ( jako kwatery) to oznacza że przeniósł się do innej epoki :). albo mu się coś śniło :-). Zamek tam dawno stał i nikt go w tym czasie nie budował od fundamentów.
Mamy znów dwie możliwości .... adiutant A.H. von Below kłamie, albo mylą się Ci co twierdzą że Książ miał być kwaterą. Jeśli kwaterą miały by być przypadkowo te tunele w górach, to o jakich fundamentach mowa ?.









10 komentarzy:

  1. http://www.youtube.com/watch?v=graTVGZhmtQ&feature=plcp
    Wojtek to nowy odcinek Twojego ulubionego redaktora :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-), śliczne dzięki, mój ulubiony ciąg dalszy, umieram z ciekawości co tak naprawdę odkryje kamera w tajemniczej kotlinie. Może Bursztynową komnatę ? :).
      A może, niech zgadnę ....tunelik do Waltera? :)???
      Lubiłem oglądać Nie do Wiary, tam też było podobnie :).

      Usuń
    2. Ja mam deja vu, to odcinek 7, a przez drugą jego połowę pokazują to samo, co w odcinku 5.

      Usuń
  2. Moim ulubionym momentem jest jak stoi W. w środku podziemi i mówi że mógłby przejechać tam pociąg (to nic że za nim tunel się zmniejsza w wielkość drzwi) i że to NA PEWNO kwatera hitlera ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej interesujące, że to nie jest pierwsza seria. W poprzednich były "aparaty" co kolwiek to znaczy :), oraz teorie o archiwach i Bursztynowej Komnacie, oraz opowieści że to nie kwatera tylko schowek :-). Wystarczy się cofnąć w czasie :).

      Usuń
  3. Łże jak pies! 09:42 minuta filmu, tekst cyt:" nie udało znaleźć nam się miejsca, w którym ta sala może się znajdować". Odwierty wykonało Stowarzyszenie Dolnośląska Grupa Badawcza (www.sdgb.eu).
    Autorytet wszelaki przypisuje je "nam" (sobie).
    Na tym to polega. Chamstwo w czystej postaci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam Tomek u siebie zamieściłeś filmik W. jako odniesienie do Waszych prac, wiec... rzekłabym 1:0 dla W. poprzez samobója ;)

      Usuń
    2. ridiger, nie Wy pierwsi i nie ostatni.Przeszedł, powiedział co miał powiedzieć, gażę wziął i jest "miszczem". A że latami ktoś za tym chodził i robotę odwalił też ktoś inny, kogo to potem obchodzi. To że Tadeusz pół wieku zbierał materiały to tylko taki jak już kiedyś napisano ,"starszy Pan ze spodniami na szelkach".

      Usuń
    3. Jeszcze przypomniałem sobie taki kawał odnośnie tej sytuacji : "wjeżdża chłop z węglem na wozie do miasta i krzyczy ....wungiel przywiozłem...wungiel przywiozłem....a na to koń łeb obraca i mówi...Tak ku...wa Ty przywiozłeś :-).

      Usuń
    4. Tomuś toż to wiemy, przecież na filmach widać jak wierci Darek, ja tam nawet słyszę tą jego mantrę co mruczy zawsze pod nosem " dzisiaj wpadnę z wiertłem i wiertarką za ścianę :-)". Na ten telewizyjny kit biorą ludzi którzy nie siedzą w temacie.

      Usuń