niedziela, 2 września 2012

Książ

Piękne stare zamczysko usytuowane nad Grobem Olbrzyma, dołem wije się w wąwozie Pełcznica.
Zamek Książ na przestrzeni setek lat poddawany był licznym przebudowom. Nie będę tutaj całej historii opisywał ponieważ są dziesiątki stron i opisów. Wskażę jedynie parę elementów które zniknęły po przebudowach , oczywiście nie są to wszystkie elementy gdyż wymagało by to sporego opracowania :).
Poniżej parę zdjęć wskazujących zmiany , uważne oko  dopatrzy  się na tej rycinie wjazdu pod taras, wjazdu którego dziś nie ma :
Na rycinie poniżej widzimy dolne elementy zamku których dziś też już nie ma.
Na starszej rycinie jeszcze przed pojawieniem się Baszty Jerzego znów widzimy wjazd pod taras lecz usytuowany z tyłu zamku, jest on na tym samym poziomie co na pierwszym zdjęciu, ten wjazd również zniknął.
Zamek posiada wiele tajemnic, jak dla mnie taką powojenną jest usytuowanie tego sejsmografu PAN, praktycznie na kopalniach w których odbywały się codziennie strzelania oraz poruszał się ciężki sprzęt.
Może się nie znam i takie stacje lokuje się na terenach oddalonych parę kilometrów od pracujących kopalni.:), ( wiem wiem chodzi o naprężenia w górotworze :), ale czy górnicy nie mieli własnej stacji ? ). Jak widzimy na zdjęciu przed PAN sejsmografy zainstalowało tam wojsko.
Na dzień dzisiejszy PAN broni tych terenów jak niepodległości i wszyscy co  próbowali tam coś wskórać ponieśli klęskę, do badań jedynie dopuszczany jest od wielu lat jeden i ten sam sprawdzony Pan z AGH, który jest tak wybitnym badaczem  że innych nie potrzeba. On przeprowadza tam badania geo-radarowe oraz sam wyniki opracowuje, i on to autorytatywnie twierdzi że nic w podziemiach PAN nie stwierdzono. A ja tak od niechcenia sobie teraz powiem, że pokazał bym temu Panu gdzie ma przejechać tym geo-radarem, nie wspomnę o tym że trzeba by ująć młot w dłonie i bez tego geo-radaru rąbnąć parę zamurówek.  Wiem też, iż  w momencie szumu wokół tematu  i takiej propozycji, zjawi się zaraz następny Pan z Niemiec, znany badacz tajnych spraw wszelakich, zjawi się za nim również  Discovery oraz wymieniony wcześniej sprawdzony naukowiec od geo-radaru. Podjęta zostanie akcja medialna, że teraz to MY już wszystko zbadamy. A jak już minie z miesiąc czasu,  to się okaże że przyjechała z Krakowa  grupa studentów, zrobiła wycieczkę po PAN-ie popstrykała zdjęcia  i na parę lat znów zapadnie błoga cisza. ( Wiemy jak będzie, bo zostało to przez nas przerabiane ).
Książ dawniej.


W samym zamku warto zwrócić uwagę na te elementy i spróbować sobie  do czegoś dopasować. 

Wokół zamku na przyległym do niego terenie również występuje parę ciekawych rzeczy jedną z nich jest umiejscowiony po jednej  stronie Pełcznicy system odpływowy posadowiony poniżej poziomu rzeki, którym płynie krystalicznie czysta woda, i nie mówię tu o starym Niemieckim kolektorze dla jasności.
Książ zapewne posiada coś w sobie unikalnego ponieważ jest w kręgu zainteresowań astrofizyków ;) i naukowców wszelkiej maści ;-).

W okolicy Książa jest usytuowanych parę ciekawych obiektów , zwanych przez niektórych terenem obozowym . Jako teren "obozowy" wart jest zainteresowania ze względu na ciekawe detale architektoniczne jakie tam występują .




Do podziemi przejdziemy w następnej części. :).




11 komentarzy:

  1. Czy mógłbyś rozwinąć wątek Grobu Olbrzyma?

    OdpowiedzUsuń
  2. kamilos, ta nazwa "Riesengrab" jest zastosowana na starej niemieckiej mapie, jest to miejsce poniżej tarasu widokowego.

    OdpowiedzUsuń
  3. ok, ale czy wiesz coś więcej, skąd ta nazwa, jakieś legendy, podania

    OdpowiedzUsuń
  4. Po co sejsmograf ? oczywista oczywistość - wykaże każdą próbę nielegalnego rozkuwania ścian w okolicy zamku . Dodatkowo argument, że nie można rozkuwać ścian i prowadzić badań bo zakłóci to pracę sejsmografu .

    OdpowiedzUsuń
  5. W Instytucie PAN w Warszawie (innym niż ten o którym mowa), często bywałam za czasów studiów w ich bibliotece. Każdy taki Instytut ma swoje sprawozdania co miesięczne, co kwartalne co roczne (zależy od Instytutu). Czy tak trudno jest pójść do biblioteki i poszukać sprawozdań z badań w Książku? chyba, że sa nie publikowane, w co wątpię...raz na jakiś czas każdy Inst. PAN musi wykazać co w danym okresie czasu zrobił, są pisane całe artykuły, śa dyskusje oraz konferencje naukowe (te zazwyczaj raz do roku). To jest odgórny wymóg z ministerstwa. Zatem Panowie jeśli faktycznie chcecie dowiedzieć się co tam takiego bada PAN w Książu i co ten Wasz "geolog" sobie bada, wystarczy iść do biblioteki tego Inst. PAN dla którego pracuje lub iść na taka konferencje. Nie trzeba być studentem aby pójść i skorzystać ze zbiorów bibliotecznych na miejscu. Ja nawet nie potrzebowałam zakładania karty w bibliotece. Zazwyczaj nikomu zbiory nie są wypożyczane do domu, ale na miejscu można zrobić sobie ksera albo zdjęcia lub przepisać istotne. Nie wiem jak to jest w tym konkretnym Instytucie PAN, ale w większości, w których byłam tak właśnie się to odbywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tu http://www.igf.edu.pl/bip/obserwatoria/ksiaz_ksp podstawowe dane, także o innych obserwatoriach, raczej niczego nienormalnego nie powinniśmy znaleźć, w rejonie G.Śląska też są obserwatoria (Niedzica pod zamkiem, Ojców w jaskini, Racibórz)także te w Książu uważam raczej za naturalne dla tego regionu górniczego

      Usuń
  6. kamilos,nie tak do końca :),prawdę mówiąc znam argumentację PAN i podziwiam ich wiedzę oraz pracę oraz zaangażowanie. Ale znam też parę faktów i spraw zawiązanych z AGH. Tylko parę osób wie jakie badania zrobiono pod egidą AGH, gdzie były robione i gdzie potem pracowano. Pewne sprawy tak jak już kiedyś napisałem rzeczywiście kwalifikują się do programu z cyklu nie do wiary.
    Należy tylko zachować pewien umiar bo jak wynika z moich obserwacji "pasja" jest o jeden stopień poniżej obłędu.

    Gastria, jasnym jest tak jak piszesz że PAN wykazuje co robi, bo faktycznie jest to Centrum Badań Kosmicznych ze stacją pływową.

    Karolu, ta rura z wodą rejestruje jedynie zmiany pływowe, to o czym mówisz pod ziemią rejestruje inne małe urządzonko które się tam znajduje i dla tego geofizycy chcą aby tam chodzić w kapciach :), a najlepiej wcale nie chodzić :). Jak kiedyś znajdziesz się w PAN to spytaj jeszcze o ten ich punkt grawimetryczny :), popytaj o ciekawostki związane z rejestracjami tego punktu oraz stacji pływowej :-).

    http://kolowicz.wordpress.com/2010/03/30/tajemnice-zamku-ksiaz/

    Fajny opis i w miarę dokładny, coś na gębę załatwiane, lata 60, parę ciekawych faktów i stare info o działaniach Discovery. Pytanie bym postawił takie, co zbadali oprócz przejścia z kamerą po korytarzach, jeśli mnie pamięć nie zawodzi ta akcja była w 2010r.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sklerozus multiplexsus :), zapomniałem dodać , o przeczytaniu komentarzy z zapodanego powyżej linku, znajdują się poniżej tekstu.

      Usuń
  7. O co chodzi z tymi tajnymi badaniami PANu, one nie są już tajne jak o nich wiesz :). Przeczytałem Kołowicza i dalej powątpiewam w te tajne pomiary czy badania, niby czego ? pomiary pływu ziemi i sejsmiczne do mnie przemawiaja, teorie o peronie kolejki poziom niżej od Geofizyki już nie. Jak coś wiesz o AGH to opisz bo pojawia się u ciebie syndrom Riese-wiem i nie powiem ! - to zdaje się twoje spostrzeżenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. kamilos, a czy ja mówię o jakis tajnych badaniach PAN ?, ja mówię o badaniach AGH, i nie syndrom Riese tylko nie wszystko, wszystkim, w każdym miejscu można powiedzieć tak to ujmę. Teorie o peronie poniżej geofizyki omówimy jak dojdziemy do podziemi Książa. Jak widzisz ja nic nie piszę wprost, przytaczam jedynie fakty które są znane lub niektórym nieznane. Nie mówię nikomu w co ma wierzyć lub jak ma myśleć. Zakładam że czytelnicy są na tyle inteligentni że wnioski sami wyciągną. Nie można czegoś powiedzieć tak sobie, że ja wiem, że to lub tamto i tego nie udowodnić , nie będę takich rzeczy robił. Aby udowodnić to co się powiedziało trzeba wskazać fakty, osoby, informatorów, więc nie podaję nazwisk bo nie mam zamiaru się potem ciągać po sądach, szkoda mi na to czasu. Wskazuję jedynie na fakty na jakie moim zdaniem powinno się zwrócić uwagę ponieważ są sprzeczne z przedstawianym medialnie całokształtem tego przedsięwzięcia. Staram sie pokazać kierunek, a czy ktoś w tym kierunku pójdzie to jego sprawa. Jak myślisz, jak zadzwonisz do Pana M.Figla i spytasz o szczegóły i nazwiska to Ci je poda ?.
    Syndrom riese dotyczy prywatnych rozmów w ściśle określonym kręgu zaufanych ludzi. :). Na pewno nie napiszę, i tu niech nikt się nie łudzi .....kamilos ,tu i tu jest wejście za trzecim drzewem po prawej od krzyżówki, miałbyś wtedy frajdę z szukania ? wątpię :). po za tym ja wiem co wiem i nie wiem wszystkiego bo nie jestem dzisusem :-). Ale po to są Ci co blog czytają aby to wszystko wspólnie rozwiązali, komentowali , wskazywali błędy jeśli zauważą, mieli swoje przemyślenia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje ostatnie zdanie wyjąłeś mi z ust :)

    OdpowiedzUsuń